TVP liderem majowego weekendu, bojkotu nie było

Najchętniej oglądane podczas majowego weekendu (1-3 maja 2009) było"Ranczo". Serial przyciągnął przed telewizory 7,8 mln widzów(podobnie jak rok temu). Drugie miejsce zajęła polska komedia "Samiswoi", gromadząc 5,4 mln widzów. Na trzecim miejscu znalazła siękomedia "Nie ma mocnych" z oglądalnością 5,2 mln widzów.

ks
ks
Udostępnij artykuł:

Wszystkie te pozycje zostały wyemitowane przez stacje telewizjipublicznej. Pomimo akcji ludzi kultury wzywających do bojkotu TVP 3maja (więcej tutaj) - TVP1 i TVP2 były najchętniejoglądanymi kanałami - wynika z danych AGB Nielsen MediaResearch.

Największy udział w rynku podczas całego weekendu miała Jedynka- 25,39% (odnotowując wzrost o 1,55% w porównaniu do analogicznegookresu rok temu). Na drugim miejscu znalazła się stacja TVP 2 zudziałem 16,29% (spadek o 0,64%), na trzecim TVN osiągając 13,64%(spadek o 2,71%), na czwartym Polsat z udziałem 12,95% (spadek o2,48%).

Statystyczny Polak podczas majowego weekendu spędził przedtelewizorem 4 godziny i 4 minuty, czyli o 2 minuty krócej niż rokutemu.

Hity weekendu

ks
Autor artykułu:
ks
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe