Reżyser i scenarzysta teledysku, Roman Przylipiak, starał się w klipie przekazać filozofię płyty. - Słuchając singla i pisząc scenariusz, miałem też w głowie sesję okładkową zespołu - wyjaśnia. - To wszystko pchnęło mnie w kierunku przedstawienia Roberta Gawlińskiego jako przewodnika, do którego dołączają inni ludzie, przyciągani prostym i szlachetnym przekazem no i oczywiście muzyką. Klip jest potraktowany żywą kamerą z ręki, ujęcia są kontrastowe, często prześwietlane. Teledysk ma charakter dokumentalny, niemal fotograficzny.
Mastering płyty został powierzony Adamowi Nunnowi z legendarnego Abbey Road Studios, który odpowiadał za finalne brzmienie płyt takich gwiazd jak Richard Ashcroft i Radiohead.
Longplay ma premierę jutro, 6 listopada.
