Zostań gwiazdą

Polsat poszukuje prowadzących do nowego programu rozrywkowego "Rosyjska ruleta"

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

"Rosyjska ruleta" to teleturniej wiedzy ogólnej, w którym, w scenografii wzorowanej na bębenku rewolwera, do walki przystępuje pięciu zawodników. Każdy z nich stoi na zapadni. Jeżeli na pytanie odpowie prawidłowo na jego konto wpływają pieniądze, jeśli pomylił się jest zmuszony "pociągnąć za spust". Uruchamia w ten sposób mechanizm losujący. Jeśli zatrzyma się na nim czerwone światło, zapadnia pod nim natychmiast się otwiera i bezpowrotnie wypada z gry.

W programie zawodnicy wyzywają się na serię wzajemnych pojedynków. Jeśli ich rywal pomylił się , pieniądze zmieniają właściciela. "Rosyjską ruletę" wygrywa ten kto pokona przeciwników i wykaże się dużą wiedzą oraz będzie miał szczęście.

Dużą rola w programie odgrywa prowadzący, który ma budować dramaturgię. Każdy kto uważa, że sprawdziłby się w tej roli może wziąć udział w castingu.

Zgłoszenia do

"Rosyjska ruleta"

telefoniczne: (0 prefix 42) 639 55 57

(0 prefix 42) 639 55 58

e-mailowe: casting@ww.medianet.pl

(ankiety zgłoszeniowe na stronie http://www.banktwarzy.com/

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe