Cinkciarz.pl sponsorem piłkarskiej reprezentacji Polski

Oficjalnym sponsorem reprezentacji Polski w piłce nożnej został internetowy serwis wymiany walut Cinkciarz.pl. Umowę podpisano na 4,5 roku.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Jako oficjalny sponsor reprezentacji Cinkciarz.pl będzie mógł posługiwać się tym tytułem oraz logotypem drużyny narodowej w swoich działaniach marketingowych. Ponadto przy okazji oficjalnych meczów drużyny logo serwisu będzie widoczne w materiałach promocyjnych i na stronie internetowej Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Umowa będzie obowiązywać do końca lipca 2018 roku. Jej warunki finansowe nie zostały ujawnione.

- Mecze reprezentacji Polski będą dostępne również w zagranicznych stacjach telewizyjnych, co wiąże się z możliwością dotarcia do setek milionów odbiorców w Europie i na świecie. Obecność reklamowa na tych rynkach jest kluczowa ze względu na realizowaną aktualnie strategię rozwoju naszej marki - komentuje Kamil Sahaj, marketing manager Cinkciarz.pl.

PZPN negocjuje obecnie przedłużenie wygasającej w połowie br. umowy z Orange Polska, sponsorem głównym reprezentacji (więcej na ten temat).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Sylwester Republiki przed konkurencją. Kolejna zagraniczna gwiazda na scenie

Sylwester Republiki przed konkurencją. Kolejna zagraniczna gwiazda na scenie

Ciąg dalszy rewolucji w Cyfrowym Polsacie. We władzach dzieci Solorza i dyrektorka z Google

Ciąg dalszy rewolucji w Cyfrowym Polsacie. We władzach dzieci Solorza i dyrektorka z Google

Piramida na szkoleniach z inwestowania. Właściciel ma zapłacić miliony zł kary

Piramida na szkoleniach z inwestowania. Właściciel ma zapłacić miliony zł kary

Nie żyje aktor z "Korony królów". Zmarł na wakacjach

Nie żyje aktor z "Korony królów". Zmarł na wakacjach

Ranking 10 systemów CRM – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń
Materiał reklamowy

Ranking 10 systemów CRM – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń

Prorosyjscy patostreamerzy w Kanale Zero. Polemika zajęła miesiąc, Stanowski tłumaczy

Prorosyjscy patostreamerzy w Kanale Zero. Polemika zajęła miesiąc, Stanowski tłumaczy