Marcin Makowski w mailach ze skrzynki Dworczyka. „Komuś opłaca się uderzać w to, co robię”

Dyrektor serwisów informacyjnych Interii, Marcin Makowski, wydał w poniedziałek oświadczenie w związku z pojawieniem się jego nazwiska w mailach, publikowanych przez serwis Poufna Rozmowa. W przytaczanej korespondencji pada sugestia, że Makowski miał napisać tekst w WP, w odpowiedzi na zabiegi współpracowników premiera Mateusza Morawieckiego. Dziennikarz zapewnia, że to kłamstwo i z żadnym z polityków tekstów nie konsultował. - Podobnych maili i kłamstw może być więcej - zastrzega.

jk
jk
Udostępnij artykuł:
Marcin Makowski w mailach ze skrzynki Dworczyka. „Komuś opłaca się uderzać w to, co robię”
Marcin Makowski

W ostatnich dniach Poufna Rozmowa opublikowała maile mające pochodzić ze skrzynki szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Pojawia się w nich nazwisko Marcina Makowskiego, obecnie szefa serwisów informacyjnych Interii.

Korespondencja publikowana w ramach tzw. „afery mailowej”, ma pochodzić z kwietnia 2020 r., gdy premier Mateusz Morawiecki apelował na forum międzynarodowym o europejską solidarność powołując się na to, że , że "Europa stanęła przed egzystencjalnym wyzwaniem pandemii koronawirusa". Druga odsłona maili, w których mowa o Makowskim, pochodzi z 2018 roku.

Co było w mailach?

W mailu z 23 kwietnia 2020 roku premier sugeruje, że warto jego wypowiedź nagłośnić i medialnie „sprzedać jako wielki nasz sukces”. - Ładnie trzeba to zwodować i na jutro jest piękny nius z dzisiejszych rozmów – cytuje Poufna Rozmowa. W odpowiedzi – jak twierdzi serwis - Tomasz Matynia z Centrum Informacyjnego Rządu miał odpisać: "M i T podziałali przy tych sprawach i pojawiła się przeglądowa opinia Marcina Makowskiego w WP".

Tego samego dnia serwis WP opublikował tekst Makowskiego pt. „Morawiecki apeluje o europejską ofensywę i solidarność. Kto go posłucha?". Drugi z przytaczanych maili,  datowany na 2018 rok, dotyczy projektu cyklu tekstów o ratowaniu Żydów, które miały pojawiać się w rozmaitych mediach. I tu także pojawiło się nazwisko Marcina Makowskiego - jako jednego z potencjalnych autorów zajmujących się podobnymi tematami.

Makowski: kłamliwe sugerowanie

Makowski tuż po ujawnieniu pierwszego maila na Poufnej Rozmowie zastrzegł, że nie będzie go komentował, jednak w poniedziałek, po kolejnej publikacji, wydał w mediach społecznych oświadczenie, w którym odciął się od tego, co podaje Poufnej Rozmowy. „Zbyt długo pracowałem na swoje nazwisko, aby zostawić to bez odpowiedzi” – zaznaczył.

Dziennikarz wyjaśnia: - Kłamstwem jest sugerowanie, że konsultowałem z politykami treść tekstu w WP.pl z kwietnia 2020 r. na temat propozycji budżetu covidowego, który w Unii przedstawił Mateusz Morawiecki. Tekst, który rzekomo miał być odpowiedzią na zabiegi PR-owców szefa rządu, to lakoniczny zbiór cytatów z wypowiedzi premiera dla zagranicznych mediów.

Marcin Makowski dodaje, że w momencie publikacji „tematem zajmowały się różne redakcje”, a wzmiankowany artykuł nie wzbudził żadnych kontrowersji. - Artykuł został ustalony na kolegium redakcyjnym i jeżeli toczyły się wokół niego inne dyskusje, to beze mnie – zaznacza.

Co do drugiego maila to jest on według Makowskiego „jeszcze bardziej absurdalny”. - Nigdy nie rozmawiałem z nikim na temat takich tekstów ani projektu. Nigdy nie napisałem żadnego artykułu na ten temat, który nie byłby moją inicjatywą. Ktoś za moimi plecami podał moje nazwisko, kojarząc wcześniejszą działalność, z której akurat jestem dumny - zapewnia.

W podsumowaniu Marcin Makowski pisze: „Podejrzewam, że z jakichś względów komuś opłaca się uderzać w to, co robię i gdzie jestem. Nie wiem z jakich, ale spodziewam się, że podobnych maili i kłamstw może być więcej. Nie mam zamiaru odnosić się do każdego z osobna - zrobiłem to ten jeden raz, a by pokazać mechanizm działania tych osób".

Makowski szefem serwisów informacyjnych Interii

Marcin Makowski w latach 2011-2016 był redaktorem Onetu. Prowadził „Tematy dnia” w TVP3 Kraków, a w latach 2016-2021 był gospodarzem audycji w Radiu Kraków. Publikował m.in. "Tygodniku Powszechnym", "Polityce", "Dzienniku Gazecie Prawnej" i "Rzeczpospolitej".

Z Wirtualną Polską współpracował od połowy 2015 roku, na stałe od lutego ub.r., po tym jak pożegnał się z tygodnikiem "Do Rzeczy". W lutym br. ogłoszono, że dołącza do zespołu Grupy Interia (należącej do Grupy Polsat Plus), gdzie objął stanowisko dyrektora serwisów informacyjnych.

W kwietniu, jak wynika z badania Mediapanel, sekcja informacyjno-publicystyczna Interii miała 7,24 mln odwiedzających, 24,07 proc. zasięgu oraz 32 minuty i 49 sekund spędzonych przeciętnie przez internautę.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Była Miss Polski z programem w Gońcu

Była Miss Polski z programem w Gońcu

Miliony od państwowych gigantów dla publicystki wPolsce24. "To bezpodstawne oszczerstwa"

Miliony od państwowych gigantów dla publicystki wPolsce24. "To bezpodstawne oszczerstwa"

Przeprosiny nie wystarczyły. Donald Trump chce 10 mld dolarów od BBC

Port Polska czy Port Wpadka? Coś poszło nie tak z rebrandingiem CPK

Port Polska czy Port Wpadka? Coś poszło nie tak z rebrandingiem CPK

Reklama, która nie wygląda jak reklama: lekcja skuteczności z nominacji TikTok Ad Awards
Materiał reklamowy

Reklama, która nie wygląda jak reklama: lekcja skuteczności z nominacji TikTok Ad Awards

Zygmunt Solorz znowu odwołany. Teraz znika z rady nadzorczej Interii

Zygmunt Solorz znowu odwołany. Teraz znika z rady nadzorczej Interii