Tomasz Teodorczyk dyrektorem programowym A+E Networks na Europę Środkowo-Wschodnią

Tomasz Teodorczyk dołączył do zespołu A+E Networks UK i objął stanowisko dyrektora ds. programowych i marek na Europę Środkowo-Wschodnią.

łb
łb
Udostępnij artykuł:
Tomasz Teodorczyk dyrektorem programowym A+E Networks na Europę Środkowo-Wschodnią
Tomasz Teodorczyk

Teodorczyk odpowiada za wszystkie działania programowe i marketingowe A+E Networks w Polsce i na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Do jego zadań należy rozwijanie strategii programowej, komunikacyjnej i cyfrowej dla kanałów History, CI Polsat, H2 oraz Lifetime.

Tomasz Teodorczyk będzie podlegał Izabelli Wiley, dyrektor generalnej A+E Networks UK na Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią. Stanowisko dyrektora ds. programowych i marek zajmował wcześniej Paweł Heba - od stycznia br. odpowiada za strategię kontentową w platformie Showmax.

Ostatnio Tomasz Teodorczyk pracował w centrali firmy Red Bull w Austrii. W przeszłości był dyrektorem kanałów dokumentalnych w Discovery Polska oraz regionalnym menedżerem ds. kanałów AXN na Europę Centralną w Sony Pictures Entertainment. Był też związany m.in. z Polkomtelem i wydawnictwem Axel Springer.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe