„Wprost” bez Machały i Mellera. Co z Najsztubem i Hołdysem?

Tomasz Machała poinformował, że zdaniem nowego redaktora naczelnego „Wprost” Michała Kobosko nie może łączyć przeprowadzania wywiadów dla tygodnika z kierowaniem redakcją serwisu internetowego. Machała jest szefem zespołu przygotowującego portal Tomasza Lisa, który właśnie przez że zaangażował się w projekt, został zwolniony ze stanowiska naczelnego „Wprost”.

W tygodniku nie będzie też już publikował swoich felietonów Marcin Meller, redaktor naczelny polskiej edycji „Playboya” i prowadzący „Drugiego śniadania mistrzów” w TVN 24. „Do najbliższego numeru napiszę pożegnalny felieton i na tym ten etap zakończę. Dziękuję Tomkowi Lisowi za zaproszenie na łamy, a całej redakcji za blisko rok współpracy” - napisał Meller, uzasadniając swoją rezygnację poczuciem lojalności wobec Lisa i innych członków redakcji, którzy zaproponowali mu tę współpracę.

>>> Konkurenci o zmianach we „Wprost”: zaskoczenie, ryzyko

Przypomnijmy, że wraz ze zwolnieniem Tomasza Lisa i jego zastępczyni Aleksandry Karasińskiej wymówienia z „Wprost” złożyli Tomasz Plata, Łukasz Ramlau, Renata Kim i Ryszard Holzer (więcej na ten temat). Nie wiadomo, czy to koniec odejść z redakcji ani czy będą z nią dalej współpracować Piotr Najsztub, który przeprowadza wywiady, i Zbigniew Hołdys, który pisze felietony. Z oboma nie udało nam się wczoraj skontaktować. - Michał Kobosko prowadzi obecnie rozmowy ze wszystkimi dziennikarzami i redaktorami tygodnika. Większość z nich deklaruje chęć dalszej współpracy - opisuje portalowi Wirtualnemedia.pl Anna Pawłowska-Pojawa, PR manager wydającej „Wprost” Platformy Mediowej Point Group. - O konkretnych zmianach będziemy informować, kiedy będzie do nich dochodziło - zastrzega.