Podczas ostatniego posiedzenia KRRiT przyjęła uchwałę, w której określiła warunki wypłaty abonamentu RTV mediom publicznym. TVP, Polskie Radio i rozgłośnie regionalne są zobowiązane do przesyłania co kwartał regulatorowi sprawozdań z wydatkowania pieniędzy. Przeciwko był prof. Tadeusz Kowalski.
Zdaniem członka KRRiT, regulator nie ma podstaw prawnych do wymagania cokwartalnych sprawozdań i to dalsze „utrudnianie życia mediom publicznym”. W ustawie o radiofonii i telewizji jest mowa o wymogu corocznych sprawozdań z realizacji misji publicznej. Według prof. Kowalskiego, składanie takich dokumentów co trzy miesiące to dodatkowe obowiązki i koszty dla spółek.
„Opinie pana Tadeusza Kowalskiego zakłamują rzeczywistość”
W komunikacie KRRiT podała, że przewodniczący zdecydował się wydać oświadczenie „w związku z błędnymi opiniami rozpowszechnianymi w mediach przez prof. Kowalskiego o tym, że uchwała KRRiT z dnia 12 lutego 2025 r. o zasadach kwartalnej sprawozdawczości jednostek publicznej radiofonii i telewizji z wydatkowania otrzymanych środków abonamentowych rzekomo nie ma podstawy prawnej i jest formą wywierania presji na media publiczne”.

– KRRiT podjęła uchwałę w sprawie określenia zasad kwartalnej sprawozdawczości jednostek mediów publicznych w celu uzyskania potwierdzenia wydatkowania publicznych środków na realizację zadań misyjnych, wpisanych przez spółki do swoich planów programowo-finansowych na 2025 rok – wyjaśnia w stanowisku przewodniczący Świrski.
Szef Rady zauważa, że sprecyzowanie uchwałą zasad sprawozdawczości jest wykonaniem Uchwały KRRiT nr 260/2024 z dnia 30 września 2024 roku podjętej jednogłośnie, a więc również z udziałem prof. Kowalskiego.
– Uchwała nie jest zatem rzekomą formą wywierania presji na media publiczne, lecz środkiem zaradczym podjętym w celu przekazywania spółkom środków publicznych na realizację misji, pomimo istnienia wątpliwości co do statusu prawnego tzw. likwidatorów. Opinie pana Tadeusza Kowalskiego zakłamują rzeczywistość i są całkowicie bezpodstawne - dodał przewodniczący KRRiT.

605 mln zł z abonamentu RTV dla mediów publicznych
Po zmianach w mediach publicznych z grudnia 2023 roku, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała o zamrożeniu środków abonamentowych, a następnie zaczęła je przekazywać do depozytów sądowych. Później pieniądze otrzymywały jedynie spółki, w których przypadku zakończyła się skomplikowana procedura odwoławcza w sądach.
Rada zmieniła politykę dopiero jesienią 2024 roku, w czasie powodzi. Wówczas abonament zaczął trafiać do wszystkich. Ostatniego dnia września 2024 roku KRRIT podzieliła prognozowane 605 mln zł z abonamentu. 51 proc. z tej sumy ma otrzymać Telewizja Polska, a po 24,5 proc. Polskie Radio oraz publiczne rozgłośnie regionalne. To 316,2 mln zł oraz po 151,9 mln zł.
W ostatnich miesiącach KRRiT zaakceptowała plany programowo-finansowe wszystkich spółek mediów publicznych. To podstawa do wypłaty abonamentu RTV. Regulator nie zaakceptował nowych projektów kart powinności z powodu niepewnego finansowania, dlatego spółki muszą funkcjonować na bazie dokumentów na lata 2020-2024.











