Marcin Duma poinformował na platformie X, że w grudniu złoży rezygnację ze stanowiska prezesa Fundacji Instytut Badań Rynkowych i Społecznych. Pełni je od założenia fundacji w 2014 roku.
Duma ma już nowe plany, ale na razie ich nie ujawnia. – O tym, czym będzie ten nowy początek w moim życiu i kto przejmie ster IBRiSka, opowiem Wam już w grudniu – zapowiedział.
Wyliczył, że w ciągu ostatnich 11 lat IBRIS otrzymał trzy nagrody TopMarka i trzy puchary Pytii od Uniwersytetu Jagiellońskiego za najtrafniejsze sondaże.
– Jednak dla mnie IBRiS to nie statuetki, ale przede wszystkim ludzie – wspaniały zespół ekspertów, niezwykle kompetentnych ludzi którzy budowali tę instytucję, poszerzali jej kompetencje. Ten zespół będzie kontynuować misję Fundacji – zaznaczył Duma.

IBRIS cyklicznie realizuje m.in. badania poparcia dla partii politycznych oraz zaufania do czołowych polityków (to drugie dla Onetu). Przy niektórych projektach współpracuje z mediami, np. przed zeszłorocznymi wyborami prezydenckimi realizowała cykl badań wspólnie z "Polityką".
Marcin Duma jest jedynym członkiem zarządu Fundacji IBRIS.
W 2024 roku Fundacja IBRIS zanotowała spadek przychodów z 6,14 do 3,5 mln zł, a jej pozostałe wpływy operacyjne poszybowały z 2,1 do 471 tys. zł. Jej koszty operacyjne zmalały z 6,48 do 4,21 mln zł, a pozostałe wydatki operacyjne – z 20,3 do 303,6 tys.
W konsekwencji strata netto fundacji pogłębiła się z 364,4 do 536,5 tys. zł.
Marcin Duma do branży badań przeszedł z SLD
Marcin Duma z branżą badań społeczno-politycznych jest związany o dwóch dekad. Jako komentator i publicysta współpracował m.in. z Onetem, WP.pl, Gazeta.pl, "Rzeczpospolitą" i Polsatem.

W latach 2000–2005 Duma był działaczem SLD, m.in. jako skarbnik Federacji Młodych Socjaldemokratów. W 2004 roku bez powodzenia kandydował na szefa SLD w regionie mazowieckim.










