Materiał dziennikarek Nawal Al-Maghafi i Mayi Rostowskiej w „Newsnight” dotyczy przede wszystkim targów książki w Slough zorganizowanych w ub.r. przez Polskę Niepodległą. W dyskusji, której moderatorami byli Marcin Rola z wRealu24.pl i Jacek Ożóg z Telewizji Republika, wzięli udział Witold Gadowski, Wojciech Sumliński, Tadeusz Płużański, Piotr Gociek, Kajetan Rajski, Lech Kowalski, ks. Jarosław Wąsowicz, Leszek Żebrowski, Rafał Ziemkiewicz i Jacek Komuda.
Zwrócono uwagę, że jednym z partnerów wydarzenia była ambasada RP w Londynie. Szerzej opisano działalność publicystyczną Marcina Roli, który prowadzi serwis i kanał youtube’owy wRealu24.pl (mający obecnie 138 tys. subskrybentów), a także własny kanał z 87 tys. subskrybentów.

Nawal Al-Maghafi przyszła na inne spotkanie prowadzone przez Marcina Rolę i zapytała go m.in. o petycję części środowisk polonijnych, żeby nie pozwolić na to wydarzenie. Rola stwierdził, że w Polsce działa wiele agentur wpływu z obcym kapitałem, które szkodzą środowiskom prawicowym.
W czasie wywiadu po debacie dziennikarka BBC zapytała Marcina Rolę o jego wypowiedzi z nagrań internetowych, w których nazywał muzułmanów pedofilami, dzikusami i gwałcicielami. Publicysta stwierdził, że jego komentarze wyrwano z kontekstu, a jego dziennikarka pokazała mu fragmenty, jak mówił m.in., że w islamie pedofilia jest normą, tłumaczył, że w niektórych odmianach islamu odbywa się sprzedawanie kobiet za zwierzęta. Dodał, że określenie „dzikusy” jest właściwe na członków grup (tzw. grooming gangs) wykorzystujących seksualnie kobiety i dzieci.

Artykuł o informacjach nagłośnionych w „Newsnight” zamieszczono na pierwszej stronie wtorkowej „Gazety Wyborczej”. W tekście zatytułowanym „Polska opłaca rasistów” Maciej Czarnecki zaznaczył, że „GW” „poznała wcześniej ustalenia brytyjskich dziennikarzy”.
Dziennikarze: słowa Marcin Roli wstydem dla Polski
Materiał BBC skomentowali niektórzy dziennikarze aktywni na Twitterze. Wielu oceniło, że dziennikarkom stacji udało się wyeksponować ksenofobiczne poglądy Marcin Roli.

- Sława, duma, niezależność w myśleniu. Tylko ten wstyd.... - napisał Marek Kacprzak z Wirtualnej Polski. - Podręcznikowy przykład jak ośmieszyć siebie i swój kraj. Uszy i oczy bolą od słuchania i oglądania. Wstyd! - ocenił Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”. - BBC o osobniku, któremu wydało się, że wystarczy kamerka, szybkie łącze i będzie dziennikarzem. Król jest nagi. A Marcin Rola, o czym wspominałem już wcześniej, jest jedynie wiejskim głupkiem z rasistowskim sianem we łbie - stwierdził Jacek Harłukowicz z „Gazety Wyborczej”.
- Tacy ludzie tworzą teraz mainstream. Są promowani przez TVP. Reprezentują poglądy, które są uznawane obecnie za równoprawne z innymi - napisał Kamil Dziubka z Onetu. - Wstawanie z kolan, czyli spadanie na najniższe dno kompromitacji. Teraz cały cywilizowany świat z bliska ogląda szowinizm, nienawiść, rasizm w wykonaniu tego pana z prawicy. Pamiętajcie jednak, że to nie jest cała Polska. Mamy tu też przyzwoitych ludzi, chyba jednak w większości - skomentował Przemysław Szubartowicz z Wiadomo.co.

- Abstrahując od faktycznie niemądrych wielokrotnie słów Roli - materiał robiła córka Rostowskiego, a nazywanie Gadowskiego czy Ziemkiewicza „prawicowymi ekstremistami” każe od razu odnosić się do całości nieufnie, bo to zwyczajnie bzdura - stwierdził Łukasz Warzecha z „Do Rzeczy”.
Marcin Rola: to komunistyczny syf, działania agentury wpływu
Wypowiedzi Marcina Roli w materiale „Newsnight” skrytykowali także niektórzy komentatorzy o poglądach konserwatywnych. - Dziennikarka BBC konfrontuje prawicowego dziennikarza Marcina Rolę z jego własnymi wypowiedziami. Zobaczcie koniecznie jak wygląda zaściankowość w praktyce. Prawicowość bywa pokracznie żałosna. Piszę to bez satysfakcji - stwierdził na Twitterze Michał Michalewicz.
- No brawo. Promujcie dalej ten komunistyczny SYF. Wycięte z kontekstu A ty się podniecasz. Dobrze, że mamy całość materiału - odpowiedział mu Marcin Rola.

Okoliczności rozmowy z dziennikarką „Newsnight” Marcin Rola zrelacjonował na wRealu24.pl już w minionym tygodniu. - Pamiętajcie, że ci mentalni szmalcownicy, którzy tutaj donoszą, ci właśnie prawdziwi faszyści, zwykłe naziole, którzy donoszą gromadnie na patriotów, Polaków, dorabiają taką gębę Polakom, polskim rodzinom. Oni niszczą także obraz Polski i Polaków. Ja wątpię, żeby to były osoby niecelowe. To jest agentura wpływu - skomentował.
- Tak samo jak pani Rostowska na pewnym odcinku swoje działanie realizuje, czyli plucie - im bardziej przypieprzy w Polskę i Polaków, no bo takie ma zadanie, tym większe będzie miała z tego profity. To jest smutne… No Targowica, z tym się to wyłącznie kojarzy. Niestety tak jest też w tym przypadku - dodał Marcin Rola.











