„Polityka” chce zgłosić Mariana Turskiego do Pokojowej Nagrody Nobla

Tygodnik „Polityka” zaapelował o poparcie inicjatywy zgłoszenia jako kandydata do Pokojowej Nagrody Nobel Mariana Turskiego, od ponad 60 lat związanego z tym pismem. Kilka dni temu Turski wygłosił szeroko komentowane przemówienie w rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

- W dzisiejszym skonfliktowanym, rozedrganym świecie mało kto na nią tak bardzo zasługuje - podkreślono w serwisie internetowym „Polityki”, uzasadniając zgłoszenie kandydatury Mariana Turskiego do Pokojowej Nagrody Nobla.

Przypomniano, że w miniony poniedziałek Turski wygłosił szeroko komentowane przemówienie w rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. - Transmisję i retransmisje oglądały miliony widzów, także na innych kontynentach; słowa Mariana Turskiego cytowały obszernie największe światowe media. Setki tysięcy osób przesyłały sobie i komentowały to niezwykłe wystąpienie w mediach społecznościowych. W naszej redakcji wciąż otrzymujemy telefony i maile z prośbą, aby podziękować Panu Turskiemu - zaznaczono.

 

- Trudno sobie wyobrazić bardziej przejmujące wezwanie do pokoju między ludźmi niż to wypowiedziane przez naocznego świadka największej zbrodni w dziejach. Sądzimy, że w roku 75-lecia zakończenia tamtej ludobójczej wojny Pokojowa Nagroda Nobla powinna trafić w ręce Ocalałego z Auschwitz, a Marian Turski jest tego szczególnie godzien - dodała redakcja „Polityki”.

Poprosiła o przesyłanie wyrazów poparcia dla tego apelu. Obecnie znajdują się pod nim nazwiska kilkuset osób, jako pierwsi wymienieni są Agnieszka Holland, Olga Tokarczuk, Adam Bodnar, Jerzy Pilch, Adam Daniel Rotfeld i Władysław Teofil Bartoszewski.

- Nie wiemy, czy Marian Turski ma szansę otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla; wierzymy, że powinien, ale ważny jest sam fakt zgłoszenia i poparcia dla Jego kandydatury. Chcemy o to poparcie prosić różne osobistości i środowiska. W dzisiejszym skonfliktowanym, rozedrganym świecie mało kto tak bardzo zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla jak Człowiek, który wziął na siebie i wypełnia najcięższe dziedzictwo: obowiązek bycia głosem tych, którym na zawsze głos odebrano - Marian Turski - zaznaczył zespół redagujący „Politykę”.

Turski przeżył pobyt z obozach, w „Polityce” od 1958 roku

Marian Turski urodził się w 1926 roku w ówczesnym województwie białostockim. W 1942 roku jego rodzina została przesiedlona przez Niemców do łódzkiego getta, stamtąd Turski w sierpniu 1944 roku został deportowany do obozu Auschwitz-Birkenau. W styczniu 1945 podczas ewakuacji obozu przeżył marsz śmierci do Wodzisławia Śląskiego, stamtąd przetransportowano go do KL Buchenwald.

Po wojnie Marian Turski zamieszkał w Warszawie, działał w młodzieżówce Polskiej Partii Robotniczej i wydziale prasy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Od 1958 roku jest szefem działu historycznego „Polityki”.

Jest wiceprzewodniczącym Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, członkiem zarządu głównego Stowarzyszenia Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II Wojnie Światowej, członkiem Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej i Rady Stowarzyszenia prowadzącego Dom Konferencji Wannsee, a także członkiem Komitetu Honorowego Stowarzyszenia Żydowskie Motywy i przewodniczącym Rady Muzeum Historii Żydów Polskich.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"