W drugiej połowie maja McDonald's poinformował o sprzedaży swoich rosyjskich aktywów partnerowi franczyzowemu Alexandrowi Govorowi. Biznesmen, który ma 25 restauracji na Syberii, przejmie całe portfolio amerykańskiego fastfoodu i rozwinie je pod nową marką. To dlatego, że Amerykanie nie sprzedali Govorowi licencji na użycie swoich marek i własności intelektualnej.
Jak informuje agencja TASS, 12 czerwca w Moskwie ma ruszyć 15 lokali dawniej należących do McDonald's. Na opakowaniach dań nowej sieci nie będzie charakterystycznych dla McDonald's żółtych łuków układających się w "M", w nazwach nie znajdziemy też przedrostka "Mc".
W menu nowego fastfoodu znajdą się za to takie przekąski jak Chiken Premier, Nuggets i burger Grande. Popularny Cheeseburger" czy sałatka Cezar zmienią jedynie swoje opakowania - informuje TASS. Na Telegramie pojawiły się informacje, że z menu "rosyjskiego Maka" znikną kanapka BigMack i lody McFlurry.

Restauracje pod nową marką wznowiły już współpracę z większością dawnych dostawców.
Na razie nie wiadomo, pod jakim szyldem będzie działać sieć należąca do Alexandra Govorowa. W rosyjskich mediach pojawiają się takie nazwy Just So, Fun and Tasty, The One, Free Cash Register, This is It, Exactly It oraz Compass.
McDonald's wycofał się z Rosji
Po rosyjskiej napaści na niepodległą Ukrainę amerykańska sieć restauracji McDonald's ogłosiła decyzję o zamknięciu wszystkich 850 restauracji w Rosji. Oficjalnie w lokalach przestano obsługiwać gości 14 marca. Chris Kempczinski podkreślił w komunikacie, że firma nie może dalej działać w Rosji ze względu na „przywiązanie do naszych wartości”. Zaznaczył, że koncern chce być wierny tym wartościom i że ma „zobowiązania wobec globalnej społeczności”.












