Grupa ok. 20 młodych mężczyzn zatrzymała samochód osobowy, którym podróżowali dziennikarze. „Nasi wysłannicy nie odnieśli bardzo poważnych obrażeń, aczkolwiek dwójka z nich została przewieziona na pogotowie. Sporemu zniszczeniu uległ pojazd, którym podróżowali redaktorzy naszej strony” – poinformował serwis Wirtualnemedia.pl rzecznik prasowy WISŁA KRAKÓW SSA Jerzy Jurczyński.
Niewiele brakowało by kilka dni wcześniej podczas wyjazdu na mecz w Łęcznej ofiarami podobnego napadu stali się korespondenci prasowi oficjalnego serwisu klubowego. „Próbowano nas zatrzymać na skrzyżowaniu w Lublinie. W naszą stronę ruszyła grupa kilkunastu, kilkudziesięciu osób. W ostatniej chwili udało się nam wyminąć samochód, który zajechał nam drogę” – mówi jeden z obecnych na miejscu korespondentów prasowych Wisła Kraków SSA.

„Mamy nadzieję, że sprawcy bandyckiego napadu na dziennikarzy akredytowanych przez Wisła Kraków SSA zostaną ustaleni i wkrótce zatrzymani przez policję. W przyszłości postaramy się zapewnić bezpieczeństwo wszystkim dziennikarzom akredytowanym na mecze wyjazdowe Wisły. Zwrócimy się w tej sprawie m.in. do policji. Nie pozostaniemy obojętni wobec tak skrajnych przypadków bandytyzmu” – dodaje Jerzy Jurczyński, rzecznik prasowy Wisła Kraków SSA.











