W związku z wojną, granicę ukraińsko-polską przekroczyło już 2,9 mln uchodźców. Wśród nich jest wiele kobiet i dzieci. Jednym z wyzwań zatem staje się zatem trafna diagnoza potrzeb społecznych, które powstają i zmieniają się w narastającym kryzysie humanitarnym.
Fundacja Orange powołała zespół ekspercki ds. integracji społecznej. W jego skład wchodzą edukatorki z Ukrainy, doradzające członkom Fundacji w zakresie określenia wyzwań i bieżących potrzeb osób z Ukrainy, pozostających w Polsce. Zespół rekomenduje najbardziej adekwatne formy wsparcia oraz rozwoju inicjatyw integracyjnych i edukacyjnych. Kluczowym tematem jest edukacja, w tym edukacja międzykulturowa młodzieży w kontekście przyjazdu do Polski znacznej liczby uczniów i uczennic z Ukrainy.
Kto znalazł się w zespole?
W zespole eksperckim są cztery ukraińskie nauczycielki: Olga Kulyna – przewodnicząca - magister filologii angielskiej, literatury obcej z prawie 20-letnim doświadczeniem w nauczaniu języka angielskiego, rosyjskiego i w tłumaczeniach. Drugą członkinią jest Sasha Taratina - magister religioznawstwa, nauczycielka historii, prawa i wychowawczyni w Liceum Fizyczno-Technicznym w Chersoniu. Zespół dopełnia Tatiana Kuzniecowa, nauczycielka języka angielskiego, języka i literatury ukraińskiej i literatury zagranicznej w chersońskiej szkole średniej, pracująca z rodzinami w potrzebie i dziećmi pozbawionymi opieki rodzicielskiej. Czwartą osobą jest magister fizyki, informatyki i astronomii, nauczycielka informatyki, pedagog pracująca z młodzieżą i z rodzicami. Ze względu na sytuację prywatną prosi o niepodawanie imienia i nazwiska.
Przewodnicząca zespołu, Olga Kulyna podkreśla, że dzięki swemu doświadczeniu i znajomości obu kultur, edukatorki mogą wesprzeć Fundację Orange, będąc „pomostem między dwoma państwami". Zespół wiedzą i doświadczeniem wspiera Fundację w bieżących analizach, identyfikacji potrzeb uczniów i uczennic z Ukrainy. Doradza w tym, jak rozwijać programy Fundacji Orange, m.in. konsultuje powstanie materiałów do nauki podstaw programowania w języku ukraińskim (w ramach inicjatywy #SuperKoderzy).
Co Orange robi dla uchodźców?
Wszystkie członkinie zespołu zaangażowane są także w prowadzenie zajęć edukacyjnych dla dzieci i młodzieży przebywających w ośrodkach szkoleniowych, które Orange Polska udostępnił osobom uciekającym przed wojną w Ukrainie. Tylko w ośrodku w Serocku pod Warszawą, goszczą w tej chwili 322 osoby, w tym 149 dzieci. Dzięki współpracy z władzami Warszawy, Serocka i partnerami zapewnione są tu m.in. lekcje i animacje dla dzieci i młodzieży czy nauka języka polskiego. - Zależy nam, aby działając na rzecz przyjaciół z Ukrainy wsłuchiwać się w ich głos i potrzeby. W Fundacji Orange zajmujemy się edukacją i wiemy, jak istotne jest konsultowanie naszych założeń i pomysłów z tymi, których będą dotyczyć. Mamy też po prostu potrzebę integracji z osobami uciekającymi ze swojej ojczyzny z powodu wojny - mówi Konrad Ciesiołkiewicz, prezes Fundacji Orange.
Fundacja Orange w związku z kryzysem humanitarnym podjęła szereg działań. 14 marca uruchomiła bezpłatną szkołę online dla dzieci w ukraińskim systemie edukacji i w ojczystym języku - wspólnie z Fundacją EduSEN i Stowarzyszeniem Pedagogów i Animatorów KLANZA. Zorganizowała też pomoc psychologiczną dla osób pozostających w ośrodku w Serocku i wsparła organizację 136 lokalnych akcji wolontariackich na rzecz uchodźców, w które włączyło się prawie 1000 pracowników i pracowniczek Orange, zapewniając naukę języka polskiego, posiłki, przybory szkolne dla dzieci, zabawy, zajęcia integracyjne czy niezbędne wyposażenie w miejscach pobytu uchodźców.
Fundacja od pierwszych dni wojny prowadzi także akcję edukacyjną w zakresie problemu agresywnej dezinformacji antyukraińskiej, która toczy się w polskim internecie. Wydała m.in. poradnik o tym, jak chronić się przed dezinformacją. Zorganizowała webinary z ekspertami - także o tym, jak rozmawiać z dziećmi o wojnie.
