Pierwotnie Netflix planował posłużyć się długiem długoterminowym w celu zainwestowania kwoty 1 mld dol. w wyprodukowanie własnych seriali, filmów fabularnych i dokumentalnych oraz programów telewizyjnych. Ostatnio podwyższył jednak tę sumę do poziomu 1,5 mld dol.
- Sądzimy, że sfinansowanie części naszego oryginalnego kontentu w trybie długu w obecnej sytuacji będzie najbardziej właściwym rozwiązaniem - napisały władze spółki w liście do inwestorów.
Zapowiedzi Netfliksa nie wywołały entuzjazmu wśród agencji ratingowych. Jedna z nich, Standard & Poor’s, postanowiła obniżyć rating Netfliksa z poziomu BB do B+. - Naszym zdaniem ryzyko biznesowe Netfliksa należy ocenić jako „dobre”, zważywszy na wiodącą rolę koncernu na szybko rosnącym rynku serwisów wideo online - tłumaczą w oświadczeniu analitycy S&P. - Jednakże trzeba wziąć pod uwagę, że wyniki Netfliksa będą zależały od zewnętrznych studiów produkujących dla niego treści, i oczekujemy, że firma zainwestuje więcej własnych środków w przygotowanie oryginalnych propozycji programowych, których sukces jest trudny do przewidzenia - podkreślają.

Przy okazji przedstawienia raportu finansowego za czwarty kwartał 2014 r. szefostwo Netfliksa zapowiedziało, że w sumie w 2015 r. na przygotowanie własnych treści wyda kwotę ponad 3 mld dol. (więcej informacji tutaj).
Ostatnia duża produkcja Netfliksa to wprowadzony na ekrany w grudniu 2014 r. serial „Marco Polo” (więcej o nim).











