Oferta online Newsweek Plus ruszyła 2 marca br. Pozwala ona na dostęp do treści z tygodnika „Newsweek Polska”, miesięcznika „Newsweek Historia” oraz pięć najważniejszych, przetłumaczonych na język polski tekstów z każdego wydania amerykańskiego „Newsweeka”. Użytkownik z aktualną subskrypcją otrzymuje dodatkowo możliwość korzystania z archiwum cyfrowych wydań wszystkich powyższych tytułów (więcej na ten temat).
W ciągu niemal czterech miesięcy istnienia Newsweeka Plus pozyskał on bazę ponad 10 tys. użytkowników. - Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku, bo na kilka dni przed uruchomieniem tej platformy, co miało miejsce na początku marca, deklarowaliśmy, że chcemy do końca roku pozyskać bazę 30 tys. użytkowników. Ten cel jest aktualny, a obecny wynik pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze do jego osiągnięcia - zapewnia Wirtualnemedia.pl Monika Radaszewska, digital paid models director w Ringier Axel Springer Polska.

Jednak bycie zarejestrowanym użytkownikiem w serwisie nie oznacza, że płaci się za dostęp do niego. - Co najmniej połowa z zarejestrowanych użytkowników dokonała jednego lub więcej zakupów - mówi Radaszewska. Co z resztą? - Część użytkowników rejestruje się, by sprawdzić jak cały system działa. Czyli czytają oni bezpłatne treści i fragmenty materiałów z Newsweeka Plus, które im udostępniamy - dodaje.
Pod względem ilości subskrypcji najbardziej popularną opcją jest dostęp 7-dniowy w cenie regularnej 4,40zł - korzysta z niego 43 proc. użytkowników. Na drugim miejscu plasuje się dostęp miesięczny za 16 zł (22 proc. użytkowników), dalej jest trial, czyli dostęp na tydzień w promocyjnej cenie 0,99 zł, który jest automatycznie przedłużany w razie braku rezygnacji użytkownika (15 proc.), a kolejne pozycje zajmują subskrypcje: kwartalna w cenie 45 zł (9,7 proc.) i roczna kosztująca 159 zł (7 proc.).

- Pokazuje to, że ponad 50 proc. naszych użytkowników wykupuje subskrypcje miesięczne i dłuższe. My zakładaliśmy, że 90 proc. transakcji będą stanowić triale. Okazało się jednak, że więcej użytkowników jest skłonnych nam zaufać i decydować się na dłuższe okresy prenumerat - mówi Radaszewska. Najwięcej przychodów (44 proc.) firma czerpie z rocznego dostępu. Jest to jednak najdroższa prenumerata.
W ramach Newsweeka Plusa mają się pojawić wkrótce oferty specjalne przygotowane z partnerami. - Jeśli będziemy poszerzać ofertę to głównie o produkty z portfolio Grupy Onet-RASP. Będziemy np. użytkownikom Newsweek Plus udostępniać nasze książki czy filmy, by docenić ich lojalność - mówi digital paid models director w Ringier Axel Springer Polska.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/agora-nie-zdradza-ile-osob-placi-za-newsy-w-internecie-bartosz-hojka-dynamika-wzrostu-jest-mniejsza ##

Newsweek Plus działa w ramach stworzonej specjalnie dla całego wydawnictwa platformy paid-content. Została ona zbudowana przez zespół e-commerce RASP, a technologicznie wspierał ten proces zespół spółki DreamLab, należącej do Grupy RASP-Onet.
Ringier Axel Springer Polska chce na przełomie III i IV kwartału br. w ramach platformy uruchomić płatną ofertę dla miesięcznika „Forbes”. - Jesteśmy na etapie wypracowywania ostatecznej, atrakcyjnej dla użytkownika oferty. Technologicznie będzie ona wyglądać podobnie jak Newsweek Plus, natomiast nad kontentem trwają prace, to redakcja ostatecznie zdecyduje, co udostępni w płatnej formie - mówi Monika Radaszewska.
Nie jest przesądzone czy jako trzecia w modelu płatnym pojawi się jedna z marek sportowych RASP, co zapowiadano w lutym br. - Mamy jeszcze jednego poważnego kandydata do osadzenia na naszej platformie paid content. Decyzja w sprawie, co w dalszej kolejności się tam znajdzie i kiedy to nastąpi, nie została jeszcze podjęta - informuje Radaszewska.

Z danych ZKDP wynika, że w okresie od stycznia do kwietnia br. średnia sprzedaż ogółem „Newsweeka” wyniosła 113 434 egz., o 6,24 proc. mniej niż rok wcześniej.
Z Moniką Radaszewską, digital paid models director w Ringier Axel Springer Polska, rozmawiamy o liczbie użytkowników Newsweek Plus, najpopularniejszych abonamentach, i kolejnych ofertach wydawnictwa z płatnym kontentem.
Patryk Pallus: Jak dużą bazę zarejestrowanych użytkowników ma obecnie Newsweek Plus?Monika Radaszewska: Właśnie przekroczyliśmy liczbę 10 tys. użytkowników. Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku, bo na kilka dni przed uruchomieniem tej platformy, co miało miejsce na początku marca, deklarowaliśmy, że chcemy do końca roku pozyskać bazę 30 tys. użytkowników. Ten cel jest aktualny, a obecny wynik pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze do jego osiągnięcia.Ilu z tych użytkowników w tej chwili jest abonentami usługi Newsweek Plus, płacącymi faktycznie za dostęp do treści?Co najmniej połowa zarejestrowanych użytkowników dokonała jednego lub więcej zakupów. Trzeba pamiętać, że w bieżącej ofercie są pakiety o różnym czasie trwania (np. 7 dni, 1 miesiąc, 12 miesięcy), więc niektórzy użytkownicy w danym momencie są nieaktywni bo np. kupują nieregularnie dostęp na krótki okres. Jest to charakterystyczna cecha dla prasy magazynowej i tygodnikowej, gdzie jest grupa czytelników, którzy pojawiają się zachęceni wyjątkowo atrakcyjną okładką, głośnym wywiadem itp.Druga połowa z zarejestrowanych użytkowników dotąd nie skorzystała w ogóle z oferty płatnej?Tak, występuje takie zjawisko. Na stronie Newsweek.pl cały czas jest dużo treści darmowych. Część użytkowników rejestruje się, by sprawdzić jak cały system działa. Czyli czytają oni bezpłatne treści i fragmenty materiałów z Newsweeka Plus, które im udostępniamy.Jakie abonamenty cieszą się największą popularnością?Pod względem ilości subskrypcji najbardziej popularną opcją jest: dostęp 7-dniowy w cenie regularnej 4,40zł - 43 proc. naszych użytkowników korzysta z tej oferty. Na drugim miejscu plasuje się dostęp miesięczny do Newsweek Plusa za 16 zł, na który decyduje się około 22 proc. subskrybentów, a trzeci jest trial, czyli siedmiodniowy dostęp do Newsweeka Plus w promocyjnej cenie 0,99 zł, który jest automatycznie przedłużany w razie braku rezygnacji użytkownika - 15 proc.Pokazuje to, że ponad 50 proc. naszych użytkowników wykupuje subskrypcje miesięczne i dłuższe. My zakładaliśmy, że 90 proc. transakcji będą stanowić triale. Okazało się jednak, że więcej użytkowników jest skłonnych nam zaufać i decydować się na dłuższe okresy prenumerat.Jak wygląda rozkład prenumerat pod względem przychodów?Najwięcej przychodów - 44 proc. pochodzi z rocznego dostępu. Wiadomo, że jest to najdroższa prenumerata, kosztuje ona 159 zł. Warto jeszcze powiedzieć o strukturze wiekowej użytkowników Newsweeka Plus. 51 proc. z nich jest w wieku od 25 do 34 lat. Reszta osób korzystających z oferty po równo rozkłada się między te mające od 45 do 54 lat i od 55 do 64 lat.W jaki sposób komercyjnie firma zamierza wykorzystać bazę użytkowników Newsweeka Plus? Będą oferty przygotowane z partnerami?Bardzo szanujemy swoich użytkowników i naszym celem jest dostarczenie im najlepszej jakości treści w możliwie najwygodniejszej dla nich formie. Nie zamierzamy zarzucać abonentów NW Plus komercyjnymi ofertami od partnerów zewnętrznych. Natomiast przewidujemy współpracę B2B z partnerami przy konstruowaniu ofert specjalnych (pakiety NW Plus z produktami lub usługami). Jeśli będziemy poszerzać ofertę to głównie o produkty z portfolio Grupy Onet-RASP. Będziemy np. użytkownikom Newsweek Plus udostępniać nasze książki czy filmy, by docenić ich lojalność. Oferty te są już zaprojektowane, będziemy je stopniowo wprowadzać.Kiedy ruszy płatna platforma z kontentem „Forbesa”?Wspólnie z redakcją „Forbesa” intensywnie pracujemy nad strategią płatnych treści. Jesteśmy na etapie wypracowywania ostatecznej, atrakcyjnej dla użytkownika oferty. Technologicznie będzie ona wyglądać podobnie jak Newsweek Plus, natomiast nad kontentem trwają prace, to redakcja ostatecznie zdecyduje, co udostępni w płatnej formie. Z startem platformy „Forbesa” celujemy w przełom trzeciego i czwartego kwartału br.Oferty Newsweek Plus i „Forbesa” razem będzie można kupić taniej niż oddzielnie?Będziemy iść w tym kierunku. Na pewno zawsze oferta łączona będzie bardziej atrakcyjna niż dwie oferty oddzielne.Czy „Forbes” zniknie całkowicie z oferty Piano Media?Piano Media jest innym typem oferty - platformą wielu mediów, z których każda dostarcza do Piano niewielką część swoich treści. Decyzja co do przyszłości „Forbesa” na platformie Piano nie została jeszcze podjęta, nie ma ona jednak obecnie wpływu na opracowywaną w firmie strategię paid content dla „Forbesa”.Aktualna jest zapowiedź, że w IV kwartale br. pojawi się oferta dla marki sportowej RASP?Na ten moment oprócz marki sportowej mamy jeszcze jednego poważnego kandydata do osadzenia na naszej platformie paid content. Decyzja w sprawie, co w dalszej kolejności się tam znajdzie i kiedy to nastąpi, nie została jeszcze podjęta.Agora także buduje własny system sprzedaży treści „Gazety Wyborczej” w sieci, ograniczając współpracę z Piano.Dlaczego lepiej posiadać własny system?Podstawowe atuty posiadania własnego rozwiązania do paid contentu to dogłębna wiedza o użytkowniku, technologiczna elastyczność oraz możliwość szybkiego reagowania na potrzeby odbiorców, przygotowywania im właściwych ofert. Z perspektywy moich wieloletnich doświadczeń w e-commerce - są to warunki kluczowe do odniesienia sukcesu w sprzedaży w sieci. Trend na rynku będzie taki, że większe grupy medialne będą budować własne rozwiązania korzystając z zaplecza technologicznego, które mają do dyspozycji. W naszym przypadku jest to spółka technologiczna DreamLab.












