W spocie reklamowym wykorzystano tzw. efekt Droste - obraz zawierający mniejszą wersję samego siebie. Ta mniejsza wersja zawiera jeszcze mniejszą wersję w tym samym miejscu i tak dalej. Teoretycznie, może się to ciągnąć w nieskończoność, ale w praktyce ograniczone jest rozdzielczością obrazu.
Spot pokazuje jadącą Hondę CR-V po krętej, niczym spirala górskiej drodze. Widz ma wrażenie, że ta droga nigdy się nie kończy. W telewizjach emitowana jest krótsza wersja spotu, na YouTube, tzw. wersja, która trwa w nieskończoność.
Dodatkowo emisja reklamy na YouTube dostosowuje się do warunków rzeczywistych, w jakich znajduje się w danej chwili oglądająca ją osoba - dzięki zastosowanemu elementowi lokalizacji widza. I gdy np. widz znajduje się w części świata, gdzie jest noc i pada deszcz - taka jest aura w reklamie Hondy, gdy świeci słońce lub pada śnieg - to w takich warunkach rozgrywa się akcja reklamy.

Reklamę przygotowała agencja mcgarrybowen London. Spot wyreżyserował Chris Palmer z pomocą MediaMonks. Tłem muzycznym w spocie jest utwór „Twisted Nerve” Bernarda Herrmanna z filmu „Kill Bill”.











