Na Igrzyskach w Paryżu jedyne złoto dla Polski wywalczyła kobieta. W tenisie absolutną dominację ma Iga Świątek. Mimo to, profesjonalny sport kobiet nie cieszy się równym zainteresowaniem mediów, co mężczyzn. Dlaczego?
Tekst jest częścią nowego cyklu portalu Wirtualnemedia.pl "Kobiety i sport". Przyglądamy się w nim ekspozycji sportu kobiet w mediach, (nie)widoczności zawodniczek w przestrzeni medialnej oraz wizerunkowi sportsmenek. Partnerem cyklu jest ORLEN.
Jak często media mówią o sportsmenkach? Mamy dane
Z danych firmy Mediaboard Polska, zajmującej się analityką mediów wynika, że w ostatnich 12 miesiącach najwięcej wzmianek o sportowczyniach zgromadziły sporty indywidualne. Oczywiście w dużej mierze wynika to z ogromnych sukcesów Igi Świątek, w tym wygranej w Wimbledonie, bo nasza najsłynniejsza tenisistka biła na głowę ekspozycją w mediach kolejne zawodniczki.

Newsy w mediach dotyczące Igi Świątek miały łącznie prawie 161 tysięcy wzmianek – pokazują dane Mediaboard Polska zebrane dla Wirtualnemedia.pl. Na drugim miejscu także znajduje się tenisistka, Magda Linette, ale już z kilka razy mniejszym wynikiem – niespełna 30 tysięcy wzmianek. Podium zamyka trzecia reprezentantka tej dyscypliny, Magdalena Fręch, z ponad 26,1 tysięcy wzmianek.
Na czwartym miejscu plasuje się pierwsza przedstawicielka sportu drużynowego, piłkarka FC Barcelona Femeni, Ewa Pajor, z około 15 tysięcy wzmianek w mediach. Piąte miejsce przypadło kolejnej przedstawicielce sportu indywidualnego, pięściarce Julii Szeremecie, z liczbą wzmianek na poziomie 13,3 tysiąca.
Nazwiska Ewy Pajor i Julii Szeremety pokazują, że coś się zmienia w postrzeganiu kobiecego sportu. Piłka nożna i boks to przecież sporty typowo męskie, a jednak obie zawodniczki zyskały ogólnopolską rozpoznawalność i międzynarodowe sukcesy.

Chodzi o pierwsze w historii zwycięstwo reprezentacji Polski kobiet w piłce nożnej w turnieju finałowym EURO 2025 w meczu przeciwko Danii, a także srebrny medal Julii Szeremety na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku oraz srebrny medal w Pucharze Świata w Brazylii i Mistrzostwach Świata w Liverpoolu.
Ponadto analiza Mediaboard Polska dla Wirtualnemedia.pl wskazuje, że odnoszące sukcesy siatkarki Agnieszka Korneluk, Magdalena Stysiak, Malwina Smarzek czy Maria Stenzel i Joanna Wołosz, mimo dużej popularności siatkówki w Polsce, pojawiały się w mediach znacznie rzadziej.
– Medialny wizerunek sportsmenek w Polsce koncentruje się głównie na sportach indywidualnych, zwłaszcza tenisie i lekkoatletyce. Największe zainteresowanie budzą zawodniczki odnoszące sukcesy na arenie międzynarodowej, a pojedyncze "bohaterki" stają się twarzami swoich dyscyplin i przyciągają uwagę sponsorów. Media chętnie opowiadają nie tylko o osiągnięciach sportowych, ale też o życiu prywatnym i trudnościach, co buduje dodatkowy wymiar narracji. Jednocześnie kobiety w sporcie wciąż bywają oceniane przez pryzmat wyglądu i są narażone na infantylizujące komentarze – podkreśla Marcin Szczupak, CEO Mediaboard Polska.

– Na szczęście rosnące inwestycje w kobiece ligi oraz dyskusje o równości pokazują, że sposób postrzegania i promowania kobiecego sportu powoli się zmienia. Coraz częściej sukcesy polskich zawodniczek na arenie międzynarodowej i ich rozpoznawalne nazwiska stają się dowodem na to, że kobiecy sport nie jest już traktowany jako ciekawostka, lecz jako pełnoprawna i istotna część sportowej narracji w mediach. Miejmy nadzieję, że media w Polsce również to dostrzegą – dodaje prezes Mediaboard Polska.
Wydawcy nie dzielą sportu na męski i kobiecy
Zapytaliśmy o ekspozycję kobiecego sportu u czołowych polskich wydawców. W rozmowie z Interią usłyszeliśmy, że w pokazywaniu sportu w mediach nie ma podziału na płeć.
– Z takim samym zaangażowaniem wspieramy zawodniczki i zawodników, co jest doceniane przez kibiców. Jesteśmy zawsze tam, gdzie zwyciężają "Biało-Czerwoni" oraz gdzie pojawiają się najlepsze sportowe emocje – komentuje Daniel Bednarek, dyrektor serwisu Interia Sport.

Bednarek podkreśla, że wielkie sukcesy naszych zawodniczek w sportach indywidualnych przyczyniły się wręcz do większej ekspozycji sportowczyń w typowo męskich sportach.
– Dzięki fenomenalnym osiągnięciom zawodniczek m.in. Igi Świątek w tenisie czy Julii Szeremety w boksie – większość naszych materiałów dotyczy kobiecego sportu. Tenis i boks nie są jednak wyjątkami. Podobnie jest w przypadku m.in. wspinaczki sportowej, lekkoatletyki, kajakarstwa i szermierki – podkreśla Daniel Bednarek.
Interia pokazuje wiele ważnych wydarzeń kobiecego sportu. Jako partner Polskiej Siatkówki relacjonowała mistrzostwa świata siatkarek w Tajlandii. – 5,1 mln kibiców (RU) śledziło razem z nami grę "Biało-Czerwonych". – Interia Sport przygotowała łącznie 220 materiałów z turnieju, w tym relacje prosto z Tajlandii i skróty wideo meczów. Interia redakcyjnie i marketingowo zaangażowała się na tym samym poziomie w mistrzostwa świata siatkarek oraz siatkarzy – podkreśla dyrektor serwisu Interia Sport.

Podobne podejście do sportu kobiecego w mediach cechuje Wirtualna Polska Holding. Wydawca nie kieruje się płcią przy planowaniu ekspozycji sportu.
Zawsze patrzymy na zainteresowania naszych odbiorców oraz sukcesy sportowców, a nie na to, czy są kobietami, czy mężczyznami. Płeć nie ma żadnego wpływu, liczą się wyniki, emocje i znaczenie wydarzeń dla kibiców
Wyjaśnia, że WP Sportowe Fakty starają się w szeroki sposób relacjonować wszystkie kluczowe wydarzenia sportowe. – Od wielkoszlemowych triumfów Igi Świątek, przez mecze reprezentacji siatkarek czy piłkarek na Euro, po starty lekkoatletek i innych polskich zawodniczek odnoszących sukcesy na arenie międzynarodowej – dodaje naczelny WP w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Podobne podejście do pokazywania kobiecego sportu przedstawia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Rodak, dyrektor informacji RMF FM. Nie dzieli zmagań sportowych ze względu na płeć.

– W RMF FM informujemy o sporcie kobiecym i męskim w ten sam sposób: zawsze kierując się znaczeniem wydarzenia i osiągnięciami zawodników. Relacjonujemy występy reprezentacji, śledzimy sukcesy polskich lekkoatletek, kolarek czy wspinaczek, tak jak wcześniej opowiadaliśmy o triumfach naszych siatkarzy czy piłkarzy. W ostatnich miesiącach w wydaniach "Faktów" RMF FM naturalnie pojawia się jeszcze więcej miejsca dla sportu kobiecego, ponieważ w wielu dyscyplinach to właśnie Polki odnoszą największe sukcesy i przyciągają uwagę kibiców. Cieszy nas, że sport kobiecy w Polsce rozwija się tak dynamicznie – podkreśla Michał Rodak.
Wciąż więcej sportu mężczyzn w mediach
Łukasz Cegliński, redaktor naczelny Sport.pl podkreśla, że jego serwis stara się, by ekspozycja sportu kobiecego wyglądała dokładnie tak samo, jak męskiego.

– Treści i pomysły oceniamy nie tylko pod kątem ich atrakcyjności dla czytelników, ale też wagi danego wydarzenia w kontekście całej dyscypliny. Dlatego bardzo mocno zaangażowaliśmy się w relacjonowanie Mistrzostw Europy w piłce nożnej kobiet 2025 – przygotowaliśmy specjalny Magazyn.Sport.pl poświęcony imprezie, mieliśmy korespondenta przy polskiej reprezentacji, a mecze Polek prezentowaliśmy z taką starannością jak spotkania męskiej kadry – opowiada nam naczelny Sport.pl.
Jednocześnie przyznaje, że wciąż jest więcej męskiego niż kobiecego sportu w jego portalu. – Mimo naszych starań, wciąż więcej piszemy o piłce nożnej, siatkówce czy koszykówce panów niż pań. Ale w tenisie jest już odwrotnie i to wyłączając Igę Świątek – zaznacza.
Sportu nie dzieli na męski i kobiecy także "Gazeta Wyborcza". – W naszych mediach sport kobiecy jest prezentowany z takim samym zaangażowaniem, jakością i profesjonalizmem jak sport męski – dodaje Maciej Drzewicki, kierownik działu sport "Wyborczej".

Maciej Drzewicki wskazuje, z czego może wynikać przewaga męskiego sportu w mediach. – Choć w przestrzeni medialnej sport męski wciąż dominuje pod względem liczby relacji, wynika to przede wszystkim z historycznych uwarunkowań, struktury organizacyjnej związków sportowych oraz skali komercjalizacji dyscyplin z przewagą mężczyzn – analizuje.
Inne medium Agory, TOK FM, również deklaruje, że kobiecemu sportowi stara się poświęcać równie dużo czasu, co męskiemu.
Wyznacznikiem dla nas są zarówno najbardziej popularne dyscypliny jak tenis, piłka nożna czy siatkówka, ale czas poświęcamy również dyscyplinom o mniejszym zasięgu lokalnym czy globalnym jak choćby wspinaczka sportowa. Sportowczynie, byłe sportowczynie, a także sportowe publicystki są często i chętnie zapraszane do naszych audycji takich jak "Jeszcze Więcej Sportu" czy "Przy Niedzieli o Sporcie"
Tematy związane ze sportem kobiet wykraczają też poza audycje sportowe, np. kobieca piłka nożna była tematem weekendu TOK FM 28-29.06 "Piłka kobiet. Gra na nierównym boisku". TOK FM w bieżącym roku był na Roland Garros, turnieju tenisowym WTA w Warszawie, BJCK w Radomiu, oraz Igrzyskach Olimpijskich. Oczywiście ta ostatnia impreza nie była stricte kobieca, ale to polskie sportowczynie osiągnęły tam najwięcej.

Również Przegląd Sportowy Onet (RASP) nie dzieli sportu na męski i kobiecy. Naczelny serwisu Kamil Wolnicki podkreśla że pokazywanie sportu kobiecego odbywa się na takich samych zasadach, "jak ekspozycja sportu męskiego".
– Wygrywają ciekawe wydarzenia, postaci i historie, których chcą nasi czytelnicy czy widzowie, ale nie zakładamy z góry, że w dany dzień będzie więcej sportu w wykonaniu mężczyzn czy kobiet – wyjaśnia Wolnicki w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Wyjaśnia, z czego bierze się to, że to męski sport wciąż przeważa w zakresie ekspozycji w mediach. – Być może takie wrażenie dotyczące Przeglądu Sportowego Onet wynika stąd, że w serwisie jest dużo treści na temat piłki nożnej w wykonaniu mężczyzn, ale kobieca piłka nożna w ostatnim czasie zyskała także dużą popularność. Na tyle dużą, że treści z historycznego dla Polski Euro przygotowywała w Szwajcarii nasza wysłanniczka – dodaje.

Media i sport kobiet. Wiele do nadrobienia
W obszarze ekspozycji sportu kobiet w mediach ciągle jest wiele do zrobienia. Potwierdzają to dostępne na rynku badania.
W jednym z nich, autorstwa Ministerstwa Sportu "Sytuacja kobiet w polskim sporcie wyczynowym" czytamy: "Zawodniczki często zwracają uwagę na problem mniejszego zaangażowania dziennikarzy w komentowanie sportu kobiet czy to w ramach transmisji z zawodów, czy też w komunikatach medialnych. Dziennikarzom czasami brakuje wiedzy na temat komentowanej dyscypliny, nie mają pełnego oglądu sytuacji, jak w przypadku sportów "męskich" (np. nie zawsze rozpoznają poszczególne zawodniczki). Ponadto, zauważany jest brak zainteresowania mediów niektórymi sportami, gorsza jakość transmisji, brak informacji z zaplecza, kobiety rzadko zapraszane są do komentowania rozgrywek sportowych".











