Otwarcie nowego centrum, prowadzonego przez Pavola Szalai, szefa EU-Balkans Desk w RSF, miało miejsce 14 października. Ulrike Gruska z niemieckiej sekcji RSF podkreśliła znaczenie biura w kontekście rosnącego wpływu partii populistycznych, które mogą zagrażać demokratycznym instytucjom.
– Z nowym biurem w Pradze, możemy jeszcze skuteczniej wspierać odważnych profesjonalistów medialnych w Europie Środkowo-Wschodniej – zaznaczyła.
Choć Czechy zajmują dziesiąte miejsce w Indeksie Wolności Prasy, istnieją obawy związane z wpływem polityki na media. Partia ANO, kierowana przez Andreja Babiša, zwyciężyła w październikowych wyborach parlamentarnych, co budzi niepokój co do przyszłości niezależnych mediów w kraju. RSF ostrzega również przed propozycjami finansowania nadawców publicznych z budżetu państwa, co mogłoby osłabić ich niezależność.

Według RSF, nowe biuro w Pradze będzie nadzorować i raportować przypadki naruszeń wolności prasy w regionie oraz pomagać prześladowanym dziennikarzom.
Rola nowych inicjatyw dla Polski
Działalność praskiego biura RSF jest szczególnie ważna dla Polski, która jako część grupy Wyszehradzkiej stoi przed wyzwaniami w zakresie ochrony mediów. Nowe biuro ma monitorować sytuację i wspierać polskich dziennikarzy w ich pracy.

Operacje biura są wspierane przez prezydenta Czech Petra Pavla, portal Seznam.cz oraz niemiecką sekcję Reporterów Bez Granic. Biuro ma stać się regionalnym centrum dla państw bałtyckich, Wyszehradzkiej Czwórki i krajów bałkańskich.











