Programy, które będą zamieszczane na Lajk.tv, są na razie testowo publikowane na YouTubie i Wrzuta.pl. To kilkuminutowe filmiki, w których prowadzący opowiadają o dwóch, trzech zagadnieniach. Tematyką programów są przede wszystkim różne aspekty internetu i serwisów społecznościowych. Wskazują już na to tytuły poszczególnych formatów: „YouTube News Polska”, „Fejs News”, „Fejs Celebryci” i „Daily WTF”. Z kolei w cyklu „Biz Tok” prezentowane są luźne wiadomości ekonomiczne, a w „Kinol TV” - zapowiedzi nowych filmów.
Lajk.tv tworzy na razie kilka osób: dziennikarzy, operatorów i montażystów. Do września zespół serwisu ma zostać powiększony do 10 osób. Programy są nagrywane we własnym studiu o2.
Właściwy start Lajk.tv ma nastąpić w połowie sierpnia. - Do tego czasu wykrystalizuje się ostatecznie liczba i charakter formatów, które będą zamieszczane w serwisie - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Michał Brański, członek zarządu Grupy o2.

Lajk.tv tworzy inny zespół niż działający od początku br. Pudelek.tv (zobacz wyniki odwiedzalności tego serwisu). - Przy czym z Pudelek.tv jesteśmy bardzo zadowoleni. Nie tylko z wyników oglądalności poszczególnych materiałów, ale też liczby komentarzy czy rekomendacji na Facebooku - mówi Michał Brański.
Przedstawiciele o2 zapowiadają, że Pudelek.tv i Lajk.tv to dopiero początek ich ekspansji w segmencie wideo. - Skoro mamy kilkadziesiąt serwisów tematycznych, to możemy mieć wiele telewizji internetowych, ściśle sprofilowanych i działających pod osobnymi brandami - deklaruje Michał Brański. Firma nie ukrywa przy tym, że serwisy wideo są pożądane dla wydawcy ze względu na atrakcyjne możliwości reklamowe. - Stawki emisję spotów są zazwyczaj kilkukrotnie wyższe niż w przypadku reklam graficznych - podkreśla Jacek Świderski, członek zarządu o2 odpowiadający za finanse.











