Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęło kilka skarg dotyczących kampanii home.pl, która jesienią ub.r. była prowadzona w internecie. Wykorzystywano w niej baner z hasłem „Obiecujące domeny - zarejestruj się, a zobaczysz więcej” oraz zdjęciem trzech atrakcyjnych kobiet. Jeden z odbiorców opisał, że po kliknięciu w reklamę ukazuje się następna fotografia, na której modelki występują w bardziej skąpych stronach, a obok znajduje się napis „kolejne zdjęcie od 10.000 zarejestrowanych domen”. Skarżący zauważył, że w kampanii chodzi więc o to, żeby internauci wirtualnie rozbierali kobiety.
Inny odbiorca ocenił, że reklama ma ewidentny podtekst seksualny, a wizerunek kobiet nie ma w niej jakiegokolwiek sensownego związku z promowaną ofertą. „Chodzi wyłącznie o to, aby seksistowską reklamą przyciągnąć uwagę odbiorcy” - podkreślił.

Firma home.pl nie ustosunkowała się do tych zarzutów, natomiast Komisja Etyki Reklamy je podzieliła, uznając, że reklama naruszyła dobre obyczaje i poczucie odpowiedzialności społecznej. „Umieszczenie w reklamie wizerunku kobiet ubranych jedynie w bieliznę wraz z napisem ‘Obiecujące domeny Zarejestruj… a zobaczysz więcej!’ powoduje negatywne konotacje o charakterze seksistowskim. Ponadto zamieszczenie informacji ‘Ty rejestrujesz, licznik się kręci, a my odsłaniamy naszą zmysłową naturę…’ wraz z zapowiedzią kolejnej odsłony zdjęcia powoduje, że reklama propaguje negatywne stereotypy” - czytamy w uzasadnieniu decyzji Komisji.











