Pierwszym, co powinniśmy zrobić, aby ocieplić minimalistyczne wnętrze, jest odpowiednie zaaranżowanie barw. Minimalizm zazwyczaj kojarzony jest z neutralnymi, chłodnymi bielami lub szarościami. Jednak bez obaw możemy wykonać kolorystyczny zwrot o 180 stopi i sięgnąć po paletę ciepłych odcieni – dzięki nim wnętrze będzie w odbiorze bardziej przytulne i przyjazne, a jednocześnie zachowa typową dla siebie prostotę.
W tym celu idealnie sprawdzi się zgrabny duet w postaci jasnej pomarańczy oraz czystej czerwieni. Pierwszy odcień – pełniący rolę koloru głównego – wniesie do pomieszczenia atmosferę radości oraz zabawy. Drugi zaś – będący barwnym dodatkiem – doda przestrzeni energii i uczyni ją bardziej wyrazistą. W efekcie powstanie barwny miks przykuwający uwagę ciepłym, a zarazem lekkim oraz zdecydowanie przyjemnym charakterem. Wspomnianą kompozycję odnajdziemy w palecie kolorów Lateksowej farby do ścian marki Dekoral. Co istotne, emulsja ta zapewni nam także trwały efekt kolorystyczny (farba jest odporna na ścieranie), a także doskonałą pracę ścian dzięki specjalnej technologii Airflow.

Oczywiście zachowanie minimalistycznej duszy wnętrza przy takiej kompozycji barw wymaga nieco umiejętności. Przede wszystkim powinniśmy pamiętać o zasadzie „less is more”. Dlatego na podłodze połóżmy proste płytki z jasnego drewna. Na niej zaś umieśćmy modułową, designerską kanapę. Z kolei we wnękach postawmy regały wykonane z drewna zbliżonego odcieniem do wykorzystanego wcześniej na podłodze. Całość możemy zaś uzupełnić masywnym, drewnianym stołem. Zupełnie powinniśmy zapomnieć o dekoracjach – wystarczy, że na kanapie położymy kilka poduszek, a na ścianie powiesimy modernistyczny obraz lub plakat. Natomiast jako element spinający całość, wykorzystajmy elektryczny kominek w nowoczesnej, szklanej obudowie. Jego odważna forma doskonale wpisze się w minimalistyczny charakter aranżacji, a jednocześnie ogień uczyni wnętrze cieplejszym.

www.dekoral.pl
dostarczył
infoWire.pl











