W TVP Info podczas debaty w europarlamencie rozmowy z komentatorami, na żywo premier i europosłowie PiS

Wtorkową debatę w Parlamencie Europejskim poświęcono praworządności w Polsce. Ma ona związek z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł o wyższości prawa polskiego nad europejskim.

W Strasbourgu swoje półgodzinne przemówienie wygłosił premier Mateusz Morawiecki. Debatę od rana transmitowały najważniejsze informacyjne stacje telewizyjne: TVN24, Polsat News i TVP Info.

Przy czym TVP Info nie pokazywało na żywo większości debaty. Widzowie tej stacji mogli posłuchać przemówienia premiera, następnie stacja zaczęła przeplatać wypowiedzi europosłów z komentarzami publicystów. Gdy głos zabierali polscy europosłowie związani z opozycją, stacja natychmiast wycisza ich przemówienie, a głos oddawała swoim komentatorom, m.in. Jackowi Karnowskiemu, Adrianowi Stankowskiemu i Miłoszowi Mastanerskiemu. Przerywało ich wypowiedzi tylko wtedy, gdy na mównicy w Strasbourgu pojawiają się europejscy politycy sprzyjający obecnej władzy w Polsce. Dlatego widzowie TVP Info mogli wysłuchać w całości przemówienia Patryka Jakiego czy prof. Ryszarda Legutki. Od czasu do czasu powtarzano najważniejsze fragmenty wystąpienia premiera Morawieckiego.

Na żywo transmitowano wystąpienia podsumowujące: Mateusza Morawieckiego, szefowej Komisji Europejskiej oraz przedstawicieli poszczególnych frakcji w europarlamencie, m.in. polskich europosłów Beaty Szydło z PiS i Andrzeja Halickiego z Platformy Obywatelskiej.

Z kolei TVN24 i Polsat News pokazywały na żywo transmisję całej debaty.

"Nie mówcie, że to nie TVP DezInfo"

Oburzeni sposobem transmitowania debaty w Parlamencie Europejskim są niektórzy dziennikarze. Waldemar Maniewski z Radia Zet napisał na Twitterze: "Nieprawdopodobne! Kiedy w Strasburgu trwa debata na temat praworządności w Polsce, przemawiają kolejni mówcy, TVP Info zapętliła i w kółko pokazuje tylko przemówienie premiera Morawieckiego".

- Coś nieprawdopodobnego! Trwa debata na żywo w Strasburgu dotycząca Polaki, kolejni przedstawiciele państw UE mają krytyczne wystąpienia nt. działań rządu PiS, a TVP Info zapętliła wystąpienie premiera Morawieckiego i daje je co chwilę. I nie mówcie, że to nie TVP DezInfo - skomentował Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej".

Według danych Nielsen Audience Measurement we wrześniu br. średnia widownia minutowa TVP Info 225 942 wynosiła widzów, a udział w rynku oglądalności - 4,04 proc., po spadku o 1,5 proc. rok do roku.