Europejski Bank Inwestycyjny to instytucja finansowa, której akcjonariuszami są państwa należące do Unii Europejskiej. Bank pozyskuje środki na rynkach kapitałowych i pożycza je podmiotom zarówno publicznym, jak i prywatnym, naliczając przy tym niskie stopy procentowe. Wspiera w ten sposób m.in. małe i średnie firmy działające w sektorze przemysłu i usług, a także projekty mające na celu ochronę środowiska i oszczędzanie energii.
- W tym roku EBI chce pożyczyć Polakom 5,5 mld euro. To rekordowo wysoka kwota, wyższa o ponad miliard euro od ubiegłorocznej. Część tych pieniędzy trafi zapewne do klientów firmowych mBanku i MultiBanku. W ramach podpisanej niedawno umowy zyskaliśmy bowiem możliwość udzielania kredytów finansowanych ze środków unijnych, gwarantujących klientom preferencyjne warunki cenowe - mówi Piotr Grala, ekspert mBanku i MultiBanku ds. kredytów zabezpieczonych dla firm. - W praktyce współpraca z EBI oznacza oprocentowanie kredytu niższe o 0,4 p.p., co przy kwocie finansowania wynoszącej nawet 12,5 mln euro (na taką kwotę mBank i MultiBank może udzielić pożyczki w ramach EBI) oznacza znaczące oszczędności – dodaje Piotr Grala.

O kredyt z EBI mogą ubiegać się osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, przedstawiciele wolnych zawodów (np. lekarze, prawnicy, biegli rewidenci, architekci, rzecznicy patentowi, rzeczoznawcy czy tłumacze przysięgli), a także spółki osobowe i kapitałowe, w których zatrudnionych jest mniej niż 250 osób.
- Procedura ubiegania się o kredyt w ramach linii EBI nie odbiega od standardowego procesu obowiązującego dziś w mBanku i MultiBanku. Jedyną różnicą jest konieczność podpisania oświadczenia o zapoznaniu się z zasadami finansowania projektów środkami linii EBI - mówi Piotr Grala. - Uzyskane w ten sposób pieniądze firma może wydać na finansowanie projektów inwestycyjnych, np. na zakup środków trwałych, pokrycie zobowiązań wynikających z bieżącego cyklu produkcyjnego lub finansowanie działalności badawczo–rozwojowej – dodaje ekspert mBanku i MultiBanku.












