Ranking Castrol EDGE to unikalne narzędzie, pozwalające na obiektywną analizę formy ponad dwóch tysięcy piłkarzy, występujących w pięciu najlepszych ligach Europy – angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej, niemieckiej i francuskiej. Oceniany jest każdy strzał, pojedynek, obrona czy podanie. Na tej podstawie, co miesiąc powstaje wiarygodne zestawienie pokazujące, w jakiej formie znajduje się dany piłkarz i jak prezentuje się na tle rywali. Fani mogą samodzielnie porównać osiągnięcia swoich ulubionych graczy na stronie www.castrolfootball.com
Pierwsze miejsce niezmiennie zajmuje Leo Messi, który w swoich 46 występach w La Liga i Lidze Mistrzów strzelał lub asystował przy rekordowej ilości 66 goli. Tym razem jednak na kolejnych pozycjach nastąpiły zmiany. Po raz pierwszy całe podium nie należy do zawodników występujących w Hiszpanii. Tuż za plecami Messiego znalazł się Mario Gomez z Bayernu Monachium, który wyprzedza nieznacznie Cristiano Ronaldo. W ostatnich dwunastu miesiącach obaj zdobyli łącznie siedem hat-tricków w rozgrywkach krajowych i Lidze Mistrzów, ale Gomez może pochwalić się ponad dwukrotnie większą skutecznością niż Portugalczyk. Aż 35 procent jego strzałów zostało zamienionych na bramkę. Z kolei Ronaldo zdobył więcej goli, niż jakikolwiek inny zawodnik we wszystkich pięciu analizowanych ligach i Lidze Mistrzów - aż 49 razy trafiał do siatki rywali.

Zawodnikiem miesiąca według Rankingu Castrol EDGE został Edin Dżeko. Bośniacki piłkarz stał się pierwszym graczem Manchesteru City, który w jednym spotkaniu ligowym zdobył aż cztery gole. Taką skutecznością popisał się w wygranym 5:1 spotkaniu przeciw drużynie Tottenhamu Hotspur. W meczu na White Hart Lane napastnik dziewięć razy strzelał na bramkę, z czego sześć razy trafił w jej światło. Udało mu się też stworzyć dwie okazje strzeleckie kolegom z zespołu. Dzięki temu znacząco przyczynił się do zwycięstwa drużyny Roberto Manciniego, .zdobywając przy tym aż 2.435 punktów w Rankingu Castrol EDGE.
Polscy kibice też mają powód do radości. Jeszcze nigdy polski zawodnik nie znalazł się tak wysoko w zestawieniu, jak Łukasz Piszczek. Jego 32 miejsce to zasługa dobrych występów w barwach Borussii Dortmund. Na kolejnych miejscach znalazł się klubowy kolega Piszczka, Robert Lewandowski (227) i bramkarz Fiorentiny Artur Boruc (306). Warto też zwrócić uwagę na awans obydwu naturalizowanych niedawno Polaków: Eugen Polanski zanotował skok z 526 na 513 miejsce, a Damien Perqius – z 996 na 909.

Więcej informacji można znaleźć na www.castrolfootball.com oraz na www.castrolfan.pl.











