Dzisiejszy odczyt przedstawiony przez GUS był nieco niższy od oczekiwań analityków (3,1%). Po raz ostatni polska gospodarka rozwijała się tak wolno w IV kw. 2013 r. Ostatnie hamowanie przez dwa kwartały z rzędu przydarzyło się pod koniec 2012 r.
– Dlaczego ten w sumie niewielki spadek dynamiki (przecież wciąż oznaczający całkiem przyzwoity, jak na europejskie standardy, wzrost gospodarczy) tak mnie niepokoi? Bo w ciągu ostatnich 18 lat dwa kwartały z rzędu spadku rocznej dynamiki PKB zawsze kończyły się silnym spowolnieniem wzrostu gospodarczego w Polsce. Istnieje zagrożenie, że scenariusz się powtórzy, ale to wcale nie jest pewne – tłumaczy Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.
Opublikowane dziś dane GUS to tzw. „szybki szacunek". Szacunek wstępny wzrostu PKB w III kwartale 2014 r. poznamy za dwa tygodnie, 27 lutego. Dopiero wówczas poznamy wartości składowych PKB, takich jak konsumpcja, inwestycje czy bilans handlu zagranicznego.

– Spadek dynamiki PKB w IV kw. to prawdopodobnie korekta lepszych od oczekiwanych wyników za III kw. Wówczas odczyt wskazywał na 3,3% wzrost rdr i było to duże zaskoczenie dla analityków, którzy patrząc wtedy na dane o PMI raczej spodziewali się niższej dynamiki. IV kw. jest gorszy od oczekiwań, ale to nie musi oznaczać pogorszenia koniunktury w 2015 roku. Zwłaszcza w sytuacji planowanego uruchomienia środków UE dla Polski, które już w drugiej połowie roku powinny dać nam silny impuls do znacznych wzrostów – komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.
Pod względem wzrostu PKB nasz kraj dobrze wypada na tle europejskiej stawki. Według dzisiejszej publikacji Eurostatu, który porównywał wyrównane sezonowo wskaźniki wzrostu, Polska (3,1%) zajęła drugie miejsce, tuż za Węgrami (3,4%), a przed Wielką Brytanią (2,7%). Pozbawić drugiej lokaty Polskę mogłaby Irlandia, jednak „Szmaragdowa Wyspa” znalazła się w gronie tych krajów, dla których Eurostat nie podał dziś szczegółowych danych.

Więcej na ten temat w artykule: http://www.bankier.pl/wiadomosc/GUS-PKB-w-gore-o-3-7237297.html
Analizy Bankier.pl
dostarczył

infoWire.pl











