W sprawozdaniu z działalności zarząd Platige Image przypomniał, że na przełomie ub. i br. rozbudowała swój zespół (zwłaszcza dział animacji) oraz inwestowała w technologię, m.in. system usprawniający produkcję i pozwalający na prowadzenie większej liczby projektów i poprawę ich jakości.
- Kontynuowaliśmy także prace w zakresie R&D, m.in. nad wykorzystaniem w tworzeniu animacji tzw. silników czasu rzeczywistego (real time engine), które powinny otworzyć w niedalekiej przyszłości nowe możliwości dla naszych twórców i klientów we wszystkich obszarach działalności. W ostatnich dniach opublikowaliśmy w mediach społecznościowych krótkometrażowy film „Koala”, pokazujący możliwości nowych narzędzi. Został on świetnie przyjęty przez świat animacji - wyliczono.
Koszty operacyjne grupy Platige Image zmalały rok do roku o 1 proc. do 18,6 mln zł. Wydatki na usługi obce zmniejszyły się o 8 proc. do 9,6 mln zł, na amortyzację - o 24 proc. do 872 tys. zł, a na podatki i opłaty - o 4 proc. do 189 tys. zł.
Natomiast nakłady na wynagrodzenia poszły w górę o 15 proc. do 6,99 mln zł, a na zużycie materiałów i energii - o 24 proc. do 415 tys. zł. W firmie średnie zatrudnienie w zeszłym kwartale wynosiło 54 etaty, o 9 więcej niż rok wcześniej.
Zysk operacyjny zwiększył się o 17 proc. do 899 tys. zł. Natomiast inne wskaźniki rentowności obciążył wzrost kosztów finansowy o 83 proc. do 374 tys. zł oraz 245 tys. zł rezerwy na program motywacyjny. W konsekwencji zysk EBITDA zmalał o 7 proc. do 1,77 mln zł, a zysk netto poszedł w górę z 450 do 574 tys. zł.
Epidemia uderzyła w część reklamową i eventową
W związku z epidemią koronawirusa Platige Image zreorganizowało system pracy, żeby był zgodny ze standardami sanitarnymi. - Wprowadzone zasady bezpieczeństwa oznaczały organizację pracy zdalnej dla prawie 300 osobowego zespołu bez przerywania projektów. Operacja przebiegła bardzo sprawnie i nie wpłynęła na prowadzone przez Grupę Platige Image projekty. Do dziś kontynuowana jest praca zdalna i w tym trybie oddanych zostało już kilka projektów - opisał zarząd firmy.
- Wybuch epidemii nie pozwolił na przeprowadzenie sesji mocap w projekcie APEX Legends i jego kontynuację. Produkcja ta była realizowana w formule projektowej, więc jej przerwanie nie rodziło dodatkowych kosztów a część zespołu została zaangażowana w innych działach. Mimo trudnego okresu pandemii, pozyskiwaliśmy także nowe projekty a działalność akwizycyjna była bardzo intensywna. Podpisaliśmy umowę na wykonanie efektów specjalnych do drugiego sezonu „Wiedźmina”, ale także zdobywaliśmy nowych klientów na projekty animacyjne - wyliczyły władze firmy.
- Portfel zleceń w naszym największym dziale - Platige Animation jest stabilny i dobrze zdywersyfikowany. Pomimo trwających ograniczeń staramy się aktywnie pracować nad projektami rozwojowymi - zaznaczono.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/wiedzmina-2-sezon-serial-netflix-platige-image-za-7-2-mln-zl-przygotuje-efekty-specjalne-i-bedzie-producentem,7170712830695553a ##
Wskazano też, która część działalności Platige Image jest najbardziej narażona na skutki epidemii. - Dwa z obszarów naszej działalności, w związku z zamknięciem planów zdjęciowych oraz zakazami zgromadzeń - reklama i eventy oraz spółka Dobro odczują skutki koronawirusa, ale staramy się zapełnić tę lukę innymi projektami, które mogą być realizowane przez te zespoły - stwierdzono.
Pod koniec kwietnia Platige Image wspólnie z Telewizją Polsat zaoferowało realizację cyfrowych eventów opartych na studiu sportowym tego nadawcy.
