Podwyżki żywności hamuje słaby wzrost możliwości nabywczych polskich konsumentów

O około 2 procent zdrożeje w tym roku  żywność w Polsce – prognozuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Wzrost ten będzie niższy zatem niż wskaźnik inflacji. Presję na wzrost cen wywołuje rosnący eksport polskich produktów żywnościowych. Jednocześnie podwyżki hamuje tylko nieznaczny wzrost możliwości nabywczych polskich konsumentów.

Newseria / pr
Newseria / pr
Udostępnij artykuł:

– Wzrost cen żywności nie powinien przekraczać ogólnego współczynnika inflacji, a więc kształtować się w granicach 2 proc. – prognozuje prof. Andrzej Kowalski z Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

I choć konsumentów martwi każda, nawet niewielka podwyżka, ale – jak podkreśla ekspert – trzeba pamiętać również o interesach producentów żywności.

 – Jeżeli nie będą osiągali satysfakcjonujących dochodów, to nie będą mogli inwestować i, wcześniej czy później, era taniej żywności produkowanej w Polsce, by się skończyła. A więc tu musi być zgoda wzajemna: interes konsumenta godzony z interesem producenta – dodaje Kowalski.

W ubiegłym roku żywność podrożała o 4,3 proc. Wzrost cen hamują dochody Polaków, które w ostatnich miesiącach rosły wolniej niż przed kryzysem gospodarczym. We wrześniu przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach wzrosło o 3,6 proc. w ujęciu rocznym.

Dodatkowo, wyhamowała dynamika wzrostu globalnego popytu na żywność.

 – Kryzys trwający w wielu krajach powoduje, że nie ma tzw. „ssania” – czyli światowy popyt na produkty żywnościowe wzrasta w tempie niższym, niż to było jeszcze kilka lat temu – podkreśla prof. Andrzej Kowalski.

Mimo to polski eksport artykułami rolno-spożywczymi trzyma się dobrze. I to powoduje presję na wzrost cen. Z danych resortu rolnictwa wynika, że w pierwszym półroczu eksport był o blisko 14 proc. większy niż przed rokiem. W całym 2012 roku wyeksportowaliśmy żywność o wartości prawie 18 mld euro. Rośnie również dodatnie saldo w handlu zagranicznym.

 – Najwięksi optymiści nie przewidywali, że po kilku bardzo dobrych, rekordowych latach, ten rok będzie równie dobry – mówi prof. Andrzej Kowalski. – Spodziewaliśmy się, że właśnie w wyniku trwającego kryzysu na rynkach światowych, pewnych zawirowań, dotyczących informacji rozpowszechnianych przez naszych konkurentów o szkodliwości polskich produktów, o nie trzymaniu jakości, nie pobijemy rekordu z ubiegłego roku.

Klientów za granicą, np. w Czechach, miały odstraszyć m.in. doniesienia o dodawaniu koniny do mięsa wołowego czy afera z solą drogową sprzedawaną jako spożywcza.

 – Zostały jeszcze trzy miesiące, a w handlu zagranicznym dzieją się różne rzeczy i trudno jest w tej chwili tak jednoznacznie wyrokować, czy te dobre kilka miesięcy w handlu zagranicznym jest wynikiem podpisanych wcześniej umów, czy utrzymującej się, mimo czarnego PR-u, dobrej opinii światowej o polskiej żywności – mówi dyrektor IERiGŻ.

Polska jest czołowym europejskim eksporterem m.in. jabłek, pieczarek i drobiu.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów