Pew Research Center w badaniu sprawdził, jaki jest próg tolerancji mieszkańców różnych krajów co do wolności mediów. Globalnie 78 proc. wszystkich respondentów uważa, iż media mają prawo do publikowania informacji dotyczących politycznych protestów i demonstracji, do których dochodzi w ich krajach. Z kolei 21 proc. ankietowanych jest zdania, że lokalne rządy powinny mieć możliwość blokowania tego typu publikacji.
Najwięcej osób dopuszczających bez przeszkód ujawnianie informacji o politycznych protestach jest w Hiszpanii (95 proc.), z kolei najmniej tolerancyjni są pod tym względem Wietnamczycy - tylko 42 proc. badanych daje mediom prawo do swobodnego informowania o politycznych przejawach niezadowolenia, a jeszcze więcej (49 proc.) opowiada się w tej kwestii za cenzurą.
Polacy należą do osób nastawionych przychylnie do publikowania informacji o politycznych protestach – 90 proc. nie widzi w tym nic złego. Z kolei 8 proc. naszych rodaków opowiada się za możliwością blokowania doniesień na te tematy.
Kanadyjczycy i mieszkańcy Stanów Zjednoczonych są najbardziej spośród wszystkich badanych społeczności otwarci na publikowanie wrażliwych danych ekonomicznych, które mogą niekorzystnie wpłynąć na krajową gospodarkę. W obu krajach 81 proc. badanych dopuszcza nieskrępowane upublicznianie takich informacji. Najmniej tolerancyjni okazują się pod tym względem Pakistańczycy (22 proc.) i mieszkańcy Senegalu (24 proc.).
W Polsce 78 proc. ankietowanych nie ma nic przeciwko publikowaniu przez media niekorzystnych dla gospodarki informacji, z kolei 14 proc. sądzi, że rząd powinien móc ograniczać dostęp do tego typu danych.
Trzecia część badania Pew Research Center dotyczyła publikowania przez media informacji mających wpływ na narodowe bezpieczeństwo. Tutaj tylko 40 proc. wszystkich badanych uważa, że media mają prawo do nieskrępowanego przekazywania doniesień dotyczących bezpieczeństwa kraju.
Polacy okazują się jednak w tym zakresie liderami tolerancji. W naszym kraju zanotowano najwyższy wskaźnik (76 proc.) respondentów uważających, że media mają prawo do publikowania wszelkich danych wrażliwych dla bezpieczeństwa narodowego, a jedynie 18 proc. naszych rodaków opowiada się za jakąś formą cenzury ze strony państwa.
Najmniejsze społeczne przyzwolenie na publikowanie informacji dotykających kwestii narodowego bezpieczeństwa występuje w Senegalu (19 proc.), Izraelu i na Ukrainie (po 18 proc.).
Badanie Pew Research Center prowadzono osobno w każdym z krajów metodą bezpośrednich ankiet. W Polsce sondaż był prowadzony w kwietniu i maju br. na próbie 1,028 tys. mieszkańców w wieku powyżej 18 lat.
