Badanie Webtrack zostało zrealizowano przez IAB Polska i MEC w lipcu i sierpniu br. na podstawie emitowanych w internecie wizerunkowych reklam marek BoboFrut, Leroy Merlin i Olympus. Okazało się, że wśród użytkowników, którzy nie widzieli tych reklam w sieci, znajomość wspomagana promowanych w nich marek była o 5 pkt proc. niższa, a znajomość wspomagana samych reklam - aż o 11 pkt proc. niższa niż wśród internautów, którzy zetknęli się z reklamami.
Poziom tej znajomości różni się też w zależności od liczby kontaktów z reklamą. Wśród użytkowników, którzy widzieli reklamę minimum 11 razy, promowaną markę kojarzy 80 proc., a samą reklamę - 37 proc. Natomiast wśród internautów, którzy z reklamą zetknęli się najwyżej trzy razy, te wskaźniki wynosiły, odpowiednio o 9 i 20 pkt proc. mniej.

W grupie internautów, którzy zetknęli się z reklamami, o 4-5 proc. więcej osób deklarowało, że promowane w nich marki są popularne i skierowane do takich osób jak oni, a także że lubią rozmawiać o tych brandach i biorą pod uwagę ich zakup.
Na gotowość go kupna produktów wpływa też jakość promujących je reklam. Wśród użytkowników, którym spodobała się określona reklama, kupić prezentowany w niej artykuł chce 51 proc., a nie zamierza tylko 23 proc. Przy negatywnej ocenie reklamy chęć kupna deklaruje już tylko 40 proc. osób, a przy neutralnej ocenie - 36 proc., natomiast niezainteresowanych zakupem jest, odpowiednio, 32 i 27 proc. użytkowników.

Badanie zostało zrealizowane techniką CAWI wśród 7511 internautów z zastosowaniem standaryzowanego ilościowego kwestionariusza wyświetlanego na stronach Gazeta.pl, Onetu, WP.pl i z sieci ARBOinteractive. Użytkowników podzielono na dwie grupy: kontrolną (control) obejmującą osoby, które nie spotkały się z badanymi reklamami (co ustalono na podstawie cookies i ich deklaracji) oraz eksperymentalną (exposed) - z osobami, które widziały te reklamy.











