Dwie trzecie polskich pracowników uważa, że ich wydajność zawodowa wzrosłaby, gdyby ich aktualny stan zdrowia był lepszy. Dlatego cenią organizowane przez pracodawców programy prozdrowotne. Najwięcej pracowników liczy na wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego i skutków stresu czy depresji (45 proc.) oraz profilaktyki chorób układu krążenia (39 proc.) – wynika z raportu „Zdrowie w miejscu pracy – diagnoza i oczekiwane zmiany".
Choć walka ze stresem jest dla pracowników polskich firm najważniejszym, czego wymagają od programów zdrowotnych, to pracodawcy rzadko odpowiadają na to zapotrzebowanie
– Polska miała najgorszy wynik wśród badanych państw w zakresie faktycznej realizacji takich programów, a stres w miejscu pracy jestem tematem numer jeden. W Polsce wyraźnie zarysowana była także kwestia dostępu do opieki medycznej, rehabilitacji i usług stomatologicznych – mówi dr Grzegorz Juszczyk, dyrektor Biura Edukacji Zdrowotnej, Grupa LUX MED.

Jednocześnie pracodawcy powszechnie deklarują zaangażowanie w programy zdrowotne dla pracowników. 76 proc. przedsiębiorców z Polski twierdzi, że prowadzi co najmniej jedno działanie w tym zakresie. Najbardziej popularnymi dziedzinami są programy opieki zdrowotnej (19 proc.), szczepienia (17 proc.) czy zniżki do klubów sportowych (18 proc.).
Badanie „Zdrowie w miejscu pracy - diagnoza i oczekiwane zmiany" przeprowadzono na próbie 1600 menedżerów w firmach i 16800 pracowników z Polski, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Australii na zlecenie międzynarodowej grupy medycznej Bupa, której częścią jest LUX MED.











