Krzysztof Brejza był w środę gościem Michała Rachonia w programie „Gość poranka”. Rozmowa dotyczyła m.in. prac komisji sejmowej do wyjaśnienia afery Amber Gold (Brejza jest członkiem tej komisji).
Kiedy dziennikarz kończył wywiad, poseł PO zapytał go o mecz koszykarski z 2011 roku. - Bardzo ciekawa firma Boninvest, która promowała Amber Gold. Pan pamięta zapewne mecz koszykówki w Gdyni, który pan również promował jako menedżer tej firmy? - zapytał Brejza. Rachoń potwierdził, że pracował w tej spółce. - Cieszę się, no to mamy już związki z Amber Gold wykazane - skomentował polityk, śmiejąc się.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jakub-stefaniak-do-michala-rachonia-w-tvp-info-panie-rzeczniku-pis-paczuska-i-pereira-oburzeni ##

Po południu na swoim profilu twitterowym Michał Rachoń zarzucił Krzysztofowi Brejzie kłamstwo. Stwierdził, że w marcu 2011 roku firma, w której wtedy pracował, na zlecenie Polskiego Związku Koszykówki obsługiwała mecz gwiazd koszykarek Euroligi w Gdyni, a on kierował biurem prasowym wydarzenia. Zapewnił, że spółka ta nie miała żadnych kontaktów biznesowych z Amber Gold.
- Pan poseł Brejza ma szansę honorowo wycofać się ze swoich oszczerstw i przeprosić za to, co powiedział. Jeśli to się nie stanie, sprawa trafi do sądu, w tej sprawie przygotowywane są w tej chwili pisma procesowe - zapowiedział dziennikarz.

W odpowiedzi Krzysztof Brejza na Twitterze zamieścił informację ze strony Amber Gold o tym, że firma była złotym patronem meczu gwiazd koszykarek Euroligi, a w konkursie w czasie spotkania można było wybrać lokatę w złoto o wartości tysiąca złotych. Opublikował też wpisy twitterowe Boninvest i Michała Rachonia informujące o tym meczu.
- Jestem gotowy do sądowej konfrontacji z Michałem Rachoniem - zapowiedział poseł PO.

W odpowiedzi Rachoń opublikował pismo przedprocesowe skierowane do Brejzy oraz dokument informujący, że firma Boninvest nie miała żadnych umów ani bezpośrednich kontaktów z Amber Gold.












