Daszczyński już latem zapowiedział, że chce, by wszystkie programy publicystyczne nadawane w kanałach TVP były produkowane wewnętrznie przez spółkę, a nie przez firmy zewnętrzne. Obecnie w ten sposób są realizowane audycje „Jan Pospieszalski. Bliżej” (emisja w TVP Info) i „Tomasz Lis na żywo” (TVP2).Program Jana Pospieszalskiego miał być nadawany zgodnie z umową do końca roku, ale kontrakt na jego realizację został przedłużony do końca stycznia 2016 roku. Możliwe, że dziennikarz potem nadal będzie współpracował z TVP Info, ale już w innej formie. Prezes TVP już rozmawiał w nim na ten temat. W przypadku Tomasz Lisa wydawało się, że koniec umowy na emisję „Tomasz Lis na żywo” to pożegnanie TVP z tym dziennikarzem.##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/czterech-kandydatow-w-konkursie-na-zarzad-tvp-wsrod-nich-marcin-wolski ##

Janusz Daszczyński zapowiada, że planuje kolejne spotkanie z Janem Pospieszalskim. Zamierza też pierwszy raz porozmawiać z Tomaszem Lisem. Redaktor naczelny „Newsweeka” żalił się niedawno, że dotąd nikt oficjalnie nie zakomunikował mu zakończeniu współpracy.- Znamy się z panem Lisem ponad 20 lat. Nadaliśmy już ponad 300 wydań „Tomasz Lis na żywo”, przed świętami nie wypada się nie spotkać - mówi Janusz Daszczyński. Czy oznacza to, że Lis może pozostać jednak na antenie TVP po wygaśnięciu kontraktu z jego firmą? - Po rozmowie wrócimy do tematu - ucina prezes, zapewniając, że jego stanowisko, iż publicystka ma być produkowana tylko samodzielnie przez TVP, nie uległo zmianie.W taki sposób będzie realizowany nowy program publicystyczny, którego emisję TVP1 planuje we wtorki o 20.25 począwszy od połowy stycznia 2016 roku (informowaliśmy on nim wczoraj). Ma on mieć formę debaty eksperckiej. Kto go poprowadzi? - Trwają prace, jeszcze tego nie wiemy - odpowiada prezes TVP.











