Rada Mediów Narodowych nie zajmie się sprawą fotoreporterów z PAP

Na początku lutego br. szefostwo PAP zdecydowało, że nie będzie korzystać już z usług czterech fotoreporterów agencji. Fotograf Maksymilian Rigamonti wezwał środowisko dziennikarskie do solidarności w ich obronie i w tej sprawie wysłał pismo z podpisami ponad setki osób z mediów do szefa Rady Mediów Narodowych, Krzysztofa Czabańskiego. Ten informuje jednak, że sprawa jest już zamknięta.

Nikola Bochyńska
Nikola Bochyńska
Udostępnij artykuł:

Fotoreporterzy zatrudnieni w PAP Foto: Jacek Turczyk, Bartłomiej Zborowski, Stach Leszczyński i Marcin Kmieciński zostali poinformowani, że od początku lutego br. agencja nie będzie korzystać już z ich usług. Turczyk pracował w Polskiej Agencji Prasowej od 1996 roku, Zborowski od 2005 roku, Leszczyński - od 2008 roku, a Kmieciński - od 2016 roku.

W obronie kolegów stanął Maksymilian Rigamonti – fotograf na stałe współpracujący z „Dziennikiem Gazetą Prawną” (wspólnie z Magdaleną Rigamonti realizują wywiady w ramach cyklu „Rigamontix2”).

Pytany, co rozumie poprzez stwierdzenie o „końcu dojenia PAP Foto” odpowiadał: - Słowo "dojenie" było skrótem myślowym, wynikającym z poetyki Twittera i odnosiło się do nadmiernych wydatków PAP na usługi fotograficzne – tłumaczy Surmacz.Maksymilian Rigamonti napisał jednak w tej sprawie pismo do Krzysztofa Czabańskiego, szefa Rady Mediów Narodowych z prośbą o wyjaśnienie. Pod jego apelem podpisała się ponad setka osób związanych z mediami.

Surmacz: PAP nie zakończyła współpracy z fotoreporterami

Ponad miesiąc od publikacji pierwszego tekstu o fotoreporterach PAP, Wojciech Surmacz prezes Polskiej Agencji Prasowej przekazał Wirtualnemedia.pl: - PAP nie zakończyła współpracy z 4 fotoreporterami. Firmy Stacha Leszczyńskiego i Marcina Kmiecińskiego kontynuują współpracę z PAP na nowych warunkach, którymi ich właściciele byli zainteresowani oraz zaakceptowali je z własnej i nieprzymuszonej woli. Natomiast Jacek Turczyk i Bartłomiej Zborowski nie wyrazili zainteresowania dalszą współpracą z PAP, co nie zmienia faktu, że ich firmy wciąż otrzymują cykliczne, miesięczne wypłaty za faktury wystawiane z tytułu tzw. sprzedaży wtórnej (sprzedaż zdjęć z archiwum fotograficznego PAP).

- W związku z powyższym nie jest również prawdą, że PAP „nie przedłużył współpracy” z wymienionymi fotoreporterami - podkreślił. Wojciech Surmacz dodał, że "nie informował telefonicznie w czwartek, 31 stycznia o godz. 16.30 tych fotoreporterów o tym, że ich umowy z PAP nie zostaną przedłużone".

Dodał: - W ogóle z nimi nie rozmawiałem. Nie unikałem rozmów. Nigdy się do mnie nie zgłosili z taką potrzebą - stwierdził.

Zaznaczył także, że "nigdy nie twierdził, że >>fotografowie okradali PAP i dlatego zostali zwolnieni<< i że >>zwolnieni dziennikarze doili – czyli okradali PAP<<".

Czabański: Sprawa jest wyjaśniona

Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański przekazał Wirtualnemedia.pl, że temat fotoreporterów Polskiej Agencji Prasowej uważa za zamknięty. - Sprawę uważam za wyjaśnioną przez kierownictwo PAP. Agencja ma prawo dobierać sobie współpracowników – skomentował.

Wojciech Surmacz przekazał nam, że PAP nie komentuje sprawy. Maksymilian Rigamonti ocenił, że "zrobił dla kolegów wszystko, co w jego mocy".

- Protestowaliśmy przeciwko oskarżaniu wieloletnich fotoreporterów Polskiej Agencji Prasowej o nieuczciwe zachowania, przeciwko mówieniu przez władzę PAP o  „dojeniu” PAP Foto”, co było sugestią,  że fotografowie okradali PAP i dlatego zostali zwolnieni. Oczekiwaliśmy od prezesa PAP, że natychmiast przedstawi dowody, że zwolnieni dziennikarze „doili” – czyli okradali PAP, a jeśli tego nie zrobi, oczekiwaliśmy jego natychmiastowego odwołania z pełnionej funkcji oraz ponownego nawiązania współpracy przez Polską Agencję Prasową ze zwolnionymi fotoreporterami Polskiej Agencji Prasowej. Nasz protest, wraz z oczekiwaniami skierowaliśmy do Rady Mediów Narodowych. Niestety, ku naszemu zdziwieniu Krzysztof Czabański i RMN sprawą się nie zajęła - powiedział Wirtualnemedia.pl fotograf.

Surmacz zasiada w zarządzie PAP od stycznia 2018 roku, z kolei od października 2018 roku członkiem zarządu jest Łukasz Świerżewski.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów