Jak informuje Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie, tej jesieni osoby korzystające z komunikacji miejskiej w byłej stolicy czeka prawdziwa “arcyuczta dla uszu”. Wybrana analogia nie jest bynajmniej przypadkowa, bo odnosi się bezpośrednio do tożsamości nowego lektora, którego głos rozbrzmi w autobusach i tramwajach. Będzie nim oczywiście podróżnik, prezenter programów kulinarnych i idol polskiego internetu - Robert Makłowicz.
Pierwszy przedsmak (trzymając się kulinarnej analogii) komunikatów przygotowanych przez Makłowicza dostaliśmy 21 czerwca, gdy na stronie ZTP pojawiło się nagranie o następującym brzmieniu: "Uwaga, włączona klimatyzacja. Proszę zamknąć okna!". Podobnych haseł rozbrzmiewających w krakowskich autobusach i tramwajach będzie oczywiście więcej. Co ważne, Robert Makłowicz zdecydował się na wzięcie udziału w projekcie nieodpłatnie.

- Koszty tego projektu? Robert Makłowicz udzieli swego głosu nieodpłatnie, po prostu zrobi to dla miasta. Jedyna opłata rzędu kilkuset złotych, jaką poniesie miasto w związku z tym przedsięwzięciem, to koszt wynajęcia profesjonalnego studia na wykonanie nagrań - zaznaczył w rozmowie z Kraków Nasze Miasto rzecznik krakowskiego ZTP Sebastian Kowal.
Robert Makłowicz lektorem w Krakowie
Termin rozpoczęcia wspólnego projektu między krakowskim przewoźnikiem a Robertem Makłowiczem związany jest z nową umową ZTP ze spółką Mobilis, która została podpisana na lata 2024-2034. Pierwsze komunikaty odczytywane przez gwiazdora podróżni usłyszą w październiku bieżącego roku. To właśnie jego głosem wybrzmią nazwy wszystkich autobusowych i tramwajowych przystanków znajdujących się na terenie Krakowa.

Robert Makłowicz stał się ikoną polskiej telewizji i internetu za sprawą programów rozrywkowych “Podróże kulinarne Roberta Makłowicza” i “Makłowicz w podróży” emitowanych przez TVP. Dziennikarz w ich trakcie jeździł po całym świecie, by przedstawiać Polakom lokalne smaki oraz interesujące przepisy. W 2017 roku Telewizja Polska zakończyła współpracę z krytykiem kulinarnym.
Robert Makłowicz na portalu YouTube
Trzy lata później Makłowicz zdecydował się na założenie własnego kanału na YouTubie. Obecnie może się pochwalić liczbą 587 tys. subskrybentów, a także oglądalnością poszczególnych filmików na poziomie od kilkudziesięciu do nawet 300 tys. wyświetleń. Można się spodziewać, że podobnie jak w przypadku dotychczasowej działalności internetowej dziennikarza, współpraca z ZTP w Krakowie przyniesie mu jeszcze większą sympatię Polaków.











