Nowy spot Flavamedu rozgrywa się na dworcu kolejowym, gdzie trzy osoby opowiadają, że z uwagi na odmienne potrzeby i styl życia przy mokrym kaszlu sięgają po różne wersje promowanego preparatu: w tabletkach musujących, syropie i tabletkach do połykania. Jego symbolem w reklamie jest wjeżdżający na stację pociąg, na który czekają podróżni, a potem jadą nim na stację Pokaszlowo. Spot objaśnia też krótko sposób działania leku. Kończy się hasłem „Różni ludzie, różne potrzeby - Flavamed”.
Zeszłoroczna reklama Flavamedu Max pokazywała wstrząsający kaszel mężczyzny relacjonowany przez jego córkę.
Nowy spot jest emitowana w telewizji w wersji 30- i 15-sekundowej.
Kreacją kampanii zajęła się agencja Grandes Kochonos.












