- Pracujemy nad kodeksem zasad, który porządkowałby ten rynek. Punktem wyjścia jest dokument przyjęty w Europie przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamodawców i European Association of Communications Agencies. Zamierzamy go zaadaptować do polskich warunków - mówi serwisowi "MiMP" Paweł Tyszkiewicz, dyrektor generalny SAR.
Przedstawiciele agencji mediowych uważają, że pod kilkoma względami sposób funkcjonowania audytorów odbiega od międzynarodowych standardów. Chodzi m.in. o kwestię modelu wynagradzania, który polega na płaceniu przez reklamodawców prowizji od wyniki audytu, czyli kwoty, którą klient według audytora może zaoszczędzić dzięki konsultacjom.
- Drugą sprawą jest sugerowanie klientom wysokości kosztów, jakie powinni płacić w danym medium. Do tego typu wniosków niezbędna jest przejrzysta wiedza na temat porównywalnych budżetów mediowych, a takiej audytorzy według mnie nie posiadają. Jeśli posługują się informacjami wyniesionymi z innych miejsc, to może zachodzić prawdopodobieństwo łamania prawa - ustawy o nieuczciwej konkurencji - mówi Jakub Bierzyński, CEO OMD Poland.

Agencje uważają również, że w dokumencie powinien znaleźć się wymóg, aby raporty przedstawiane klientom przez audytorów mogły być w pełni weryfikowane. SAR zamierza stworzyć zespół, który będzie stał na straży zasad zamieszczonych w kodeksie.
- Chcemy zaprosić do tego zespołu reklamodawców, ponieważ to również w ich interesie jest, aby taki dokument funkcjonował. Będę rozmawiał w tej sprawie ze stowarzyszeniem Pro Marka - twierdzi Tyszkiewicz. W spotkaniu, które odbyło się w siedzibie domu mediowego Universal McCann, uczestniczyli przedstawiciele Mediaedge:cia, MediaCom Warszawa, Zenithmedia, Optimum Media OMD i Universal McCann. W Polsce audytem mediów na zlecenie reklamodawców zajmują się firmy Media Strategy, Media Check Point oraz Instytut Audytu Mediowego.
Media & Marketing Polska











