„Rada Nadzorcza podjęła odpowiedzialną decyzję. LOT czekał na menedżera, który jest gotowy podejmować trudne decyzje i konsekwentnie je realizować. Wybrany prezes zna branżę lotniczą i problemy spółki, dzięki czemu szybko stanie za jej sterami i bezzwłocznie zacznie realizować przygotowany plan restrukturyzacji" - napisał minister skarbu Mikołaj Budzanowski w komentarzu do decyzji.
Dodał, że od nowego szefa LOT oczekuj współpracy z właścicielem jak i ze związkami zawodowymi.
„Już dzisiaj spotkam się z Sebastianem Mikoszem, by przedyskutować najpilniejsze kwestie, a każdy kolejny dzień będzie upływał pod znakiem intensywnej pracy, by zrealizować założony cel. Cel w postaci rentownej linii lotniczej, która w niedługiej perspektywie pozyska zewnętrznego inwestora" - napisał Budzanowski.
Sebastian Mikosz był prezesem PLL LOT w latach 2009-2010.

PLL LOT przynosi straty od 2006 r., a ten rok również będzie trudny dla spółki ze względu na trudną sytuację na globalnym rynku lotniczym. Wiosną eksperci wyceniali wartość PLL LOT ostrożnie na ok. 2 mld zł. W 2011 roku spółka przewiozła (łącznie z charterami) 4,635 mln pasażerów.











