Szef agencji stojącej za Teamem X: nie mam żadnych dowodów ws. Stuu

- Nie mam żadnych dowodów z przeszłości, obecnych, jakichkolwiek związanych ze sprawą Stuarta Bartona - stwierdził Wojciech Szaniawski, szef i współwłaściciel Spotlight Agency (która realizowała trzy edycje projektu Team X) oraz Move Federation. Zapowiedział, że z Move Federation będą wykluczane osoby żartujące z kontaktów seksualnych z nieletnimi.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Szef agencji stojącej za Teamem X: nie mam żadnych dowodów ws. Stuu

Na konferencji poprzedzającej drugą edycję Move Federation Wojciech Szaniawski przyznał, że jest „całkowicie zszokowany i bardzo przejęty” pojawiającymi się od kilku dni informacjami o nadużyciach seksualnych popełnianych przez influencerów.

Najwięcej takich zarzutów padło wobec Stuarta Kluz-Bartona, znanego w sieci jako Stuu. W opublikowanym we wtorek nagraniu Sylwester Wardęga szczegółowo opisał, że Stuu utrzymywał prywatne relacje ze swoimi nastoletnimi fankami. Szczegółowo przedstawione dwie sytuacje: spotkanie Stuu z 14-latką, które skończyło się w łóżku w pokoju hotelowym, oraz impreza w jego mieszkaniu, na której nastoletnie dziewczyny częstowano alkoholem, a po utracie świadomości jedna obudziła się w łóżku ze Stuu.

Z kolei influencerka Olciak93 dwa tygodnie temu stwierdziła, że gdy miała 13-14 lat, Stuu w internetowej korespondencji zachęcał ją, żeby wysłała mu swoje „miłe zdjęcia” i robił aluzje seksualne. Kilka dni później Stuu poprzez swojego adwokata zapowiedział działania prawne wobec Olciak93. Prawnik zarzucił jej szereg manipulacji i zasugerował, że chce się promować na tej sytuacji, przy czym nie zaprzeczył większości podanych przez nią informacji. 

Stuu w Teamie X, miał udziały w Spotlight Agency

Stuart Kluz-Barton to pomysłodawca internetowego reality show Team X, w ramach którego grupa influencerów mieszkała w luksusowym domu i nagrywała codziennie materiały. Uczestniczył też w pierwszej edycji, realizowanej od sierpnia 2019 do jesieni 2020 roku.

Biznesowo Team X obsługiwała Spotlight Agency (jej wspólnikiem był wówczas Stuart Kluz-Burton), która zainwestowała w projekt kilkaset tysięcy złotych. Na przełomie ub. i br. Stuu sprzedał posiadane 16,7 proc. udziałów agencji. 

W środę influencerka Paulina Kostrzycka opisała, że goszcząc na którejś z imprez zorganizowanych przez Teamu X szukała łazienki i omyłkowo weszła jednego z pokojów. - Zobaczyłam tam seks grupowy dwóch dziewczyn z kilkoma mężczyznami znanymi ze swojej działalności w internecie, głównie kontentu dla dzieci. Jedną z nich znałam, w chwili przywoływanych przeze mnie zdarzeń miała 14 lat - stwierdził. 14-latka zadzwoniła dzień później do Kostrzyckiej, twierdząc, że nic nie pamięta, że w pewnym momencie po prostu urwał jej się film. Nie zdecydowała się zgłosić sprawy na policji.

- Ale to nie była jednorazowa sytuacja ani jedna impreza, to działo się notorycznie A ofiarami jest co najmniej kilkanaście dziewczyn. Był to schemat polegający na upijaniu, podawaniu różnych substancji, wykorzystywaniu małych dziewczynek z użyciem swojej popularności - podkreśliłaa. - Część z tych osób została ujawniona, część będzie w ciągu najbliższych kilku dni - zapowiedziała.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/czlowiek-warga-maciej-dabrowski-youtube-znika-z-kanalu-sportowego ##

Wojciech Szaniawski podkreślił, że Stuu obecnie nie ma nic wspólnego ze Spotlight Agency ani Move Federation. - Ja osobiście nie mam żadnych dowodów z przeszłości, obecnych, jakichkolwiek związanych ze sprawą Stuarta Bartona. Ale jest to tak poważna sprawa, że jeżeli ktoś z was po prostu ma materiały, które mogą stanowić jako materiał dowodowy w tej sprawie, jest to naprawdę bardzo dobry moment, żeby błyskawicznie udać się z nimi na policję - stwierdził.

- I ja też ze swojej strony jestem chętny, żeby współpracować, jeżeli tylko organy ścigania będą chciały i miały taką intencję, jestem gotowy pomóc, bo bardzo zależy mi na wyjaśnieniu tej absolutnie patologicznej sprawy - zapewnił.

 

Move Federation wyklucza Team GOATS i Paramaxila

W czwartek Move Federation poformowała, że z sobotnich zawodów wycofany został Team GOATS. - Decyzja ta jest podyktowana zaangażowaniem w projekt GOATS osób bezpośrednio powiązanych z obecną sytuacją - uzasadniła.

Chodzi o Michała Barona, znanego jako Boxdel, który - jak ujawnił Sylwester Wardęga we wtorkowym nagraniu - dekadę temu pisał do 14-latki wulgarne wiadomości o seksie. We wtorek wieczorem federcja freak- fightowa Fame MMA, w której Boxdel ma 20 proc. udziałów i stoczył kilka walk, poinformowała, że wyklucza go ze swoich szeregów. - Decyzja została podjęta z powodu podejrzeń dotyczących bardzo niepokojących zachowań Michała Barona w okresie przed rozpoczęciem działalności w federacji - uzasadniono.

Boxdel dzień później przeprosił za te wiadomości, tłumacząc, że wysłał je w komunikatorze TeamSpeak. - Uważam, że wiadomości pokazane w filmie Sylwestra były obrzydliwe i nie chcę się usprawiedliwiać, ale w tamtym czasie na TeamSpeaku panował taki żargon. Na serwerze głosowym gracze wyzywali się. Pisaliśmy jakieś toksyczne wiadomości, dziewczyny były uprzedmiatawiane i 10 lat temu nikt na to nie patrzył w taki sposób, jak patrzymy dziś - opisał.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/koniec-fame-mma-marcin-dubiel-fagata-deejaypallaside-pedofilia-porno-erotyka-stuu,7169476706072193a ##

Ponadto Move Federation wykluczyła z Teamu Japczan Kubę „Paramaxila" Frączka, który w social media żartował z kontaktów seksualnych z nastolatkami. - Bez względu na intencję, komentarz opublikowany przez „Paramxila" jest dla nas niedopuszczalny i nie wyobrażamy sobie z nim dalszej współpracy. Kubę zastąpi Andrzej Rzeżutka - poinformowano.

- Podkreślamy, że MOVE Federation sprzeciwia się takim postawom i są one niezgodne z naszymi wartościami. Podejmiemy natychmiastowe decyzje i będziemy odsuwać od aktywności związanych z federacją każdą osobę, która dopuszcza się takich zachowań - dodano.

- Tu nie ma miejsca na głupie żarty. Przeszło to moje najśmielsze wyobrażenie, żeby jeszcze żartować sobie seksu z nieletnimi. Dlatego też będziemy wykluczać zawodników Move Federation, jeżeli dopuszczą się tego typu komentarzy w internecie - podkreślił Wojciech Szaniawski.

- Cały czas przyglądamy się sprawie, będziemy reagować błyskawicznie i bardzo stanowczo. Jeżeli tylko znajdziemy kolejne osoby, które mają podobne sytuacje do tych wymienionych, będą one od razu eliminowane z federacji - zapowiedział.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski