Założyciel Facebooka podkreśla, że firma będzie zmierzała ku takim proporcjom pracowników pracujących z domu nie od razu i w przemyślany sposób. - Wciąż jest otwartych wiele pytań dotyczących tego, jak to będzie działać. Ale powinniśmy się uczyć i doskonalić ten system - pisze.
Podkreśla też, że jasno widać korzyści płynące ze zdalnej pracy. - Pozwala nam to uzyskać dostęp do puli talentów znajdujących się poza hubami technologicznymi, zlokalizowanymi w wielkich miastach. Powinno to pomóc w rozpowszechnieniu możliwości ekonomicznych w całym kraju i na świecie.
Zuckerberg zwraca też uwagę na ekologiczny i społeczny aspekt zdalnej pracy. Ograniczenie dojazdów do biur może bowiem pozytywnie wpłynąć na środowisko. Ponieważ wiele osób jest bardziej produktywnymi w domach, taki system będzie mógł też lepiej służyć społecznościom.

- Tak wiele z tego, co tworzymy, pomaga ludziom czuć się połączonymi czy prezentować się innym, bez względu na to, gdzie się znajdują. Jak np. nasze aplikacje do przesyłania prywatnych wiadomości, czaty wideo, Workplace, wirtualna i rozszerzona rzeczywistość. Życie naszymi wartościami pomoże w przyspieszeniu rozwoju tych technologii - prognozuje.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/facebook-zaplaci-52-mln-dolarow-odszkodowania-moderatorom-za-prace-w-trudnych-warunkach,7170538228816001a ##
Ponad połowa pracowników Facebooka twierdzi, że są co najmniej tak samo produktywni w domach, jak i w biurze. Blisko 40 proc. z nich interesuje się pracą zdalną na cały etat, ale ponad połowa chce jak najszybciej wrócić do gabinetów. - Spośród osób, które chcą pracować zdalnie, około 75 proc. odpowiedziało, że są gotowi przeprowadzić się w inne miejsce, a spośród nich 38 proc. stwierdziło, że mogą się przeprowadzić do dużego miasta. Reszta stwierdza, że może mieszkać gdzie indziej - wylicza szef Facebooka.

Zuckerberg ma świadomość, że w zdalnej pracy są nie tylko pozytywy, czego dowiodły ostatnie miesiące izolacji społecznej. - Znalezienie właściwej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym przy zdalnej pracy może być trudne, jeśli nie wyznaczy się wyraźnej granicy między pracą, a domem. Martwię się również o osłabione więzi społeczne między kolegami, zwłaszcza między nowymi pracownikami. No i pozostaje otwartym pytanie: czy zespoły są mniej kreatywne, gdy ludzie nie pracują razem? Jest wiele otwartych pytań, na które nie możemy teraz odpowiedzieć - wylicza.
Wśród takich pytań wymienia: jak zachęcać pracowników do kreatywności na odległość, jak utrzymać kulturę korporacyjną czy skąd brać pewność, że w zdalnym systemie każdy ma równe szanse na rozwój kariery. - Wypracowanie odpowiedzi na te zagadnienia zajmie trochę czasu, więc najpierw skupimy się na zdalnym zatrudnianiu. Zaczniemy od zatrudnienia doświadczonych inżynierów. Tworzymy również nowe centra w Atlancie, Dallas i Denver. Nie mamy dostępu do utalentowanych ludzi tylko dlatego, że mieszkają poza centrami technologicznymi. Tworzenie możliwości poza takimi miastami mogłoby stanowić fragment ożywienia gospodarczego - opisuje.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/facebook-shops-jak-dziala-ma-pomoc-w-sprzedazy-produktow-malym-i-srednim-firomom,7170535475787393a ##
Szef internetowego giganta podkreśla, że teraz zdecydowana większość jego pracowników działa zdalnie, co może potrwać jeszcze kilka miesięcy. - Ogłosiliśmy, że każdego, kto może pracować w domu, zapraszamy do tego co najmniej do 2020 roku. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że wiele osób też chce jak najszybciej wrócić do biura. Naszym priorytetem w tym wypadku są ci, którzy nie mogą produktywnie wykonywać swojej pracy z domu. Dzięki dystansowi społecznemu spodziewamy się, że do końca bieżącego roku do biur wróci ok. 25 proc. pracowników - prognozuje.
Z czasem lokalizacja pracownika nie będzie aż tak ważna - do tego zmierza świat po pandemii, uważa prezes i założyciel Facebooka. - Stąd też tworzymy produkty, które mają pomóc większej liczbie firm ułatwić zdalną prac, a także znaleźć sposoby na łączenie ludzi i dawanie im poczucia społecznej obecności - zapewnia.

Na początku maja Facebook zapowiedział, że w najbliższym czasie zamierza ponownie powoli uruchamiać swoje biura, zamknięte wcześniej z powodu pandemii koronawirusa. Do zdalnej pracy gigant technologiczny zaczął wysyłać swoich pracowników w marcu br., podobnie postąpił wkrótce potem Google apelując do swoich pracowników także w Polsce, aby wykonywali obowiązki pozostając w domach.
Także pracownicy Twittera będą mogli dłużej pracować z domów. W połowie miesiąca firma ogłosiła, że pozwoli swoim pracownikom pracować zdalnie także po czasie pandemii koronawirusa. - W obliczu COVID-19 jako pierwsi zdecydowaliśmy się na model pracy z domu, a teraz przekonujemy się, że możemy sprawić, iż to działa - napisała na firmowym blogu szefowa kadr Twittera.











