Szef Ringier Axel Springer Media pisze pracownikom o wygranej Tuska z Kaczyńskim i radzi: podpowiedzmy czytelnikom, jak zostać w UE

Mark Dekan, prezes Ringier Axel Springer Media AG, w liście do pracowników polskiego oddziału firmy ocenił, że reelekcja Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej wbrew stanowisku polskiego rządu to przegrana Jarosława Kaczyńskiego oraz „ideologii i prymitywnych manipulacji”. - Pamiętajmy, że większość naszych czytelników i użytkowników należy do tej miażdżącej większości, która popiera członkostwo Polski w UE. Podpowiedzmy im co zrobić, żeby pozostać na pasie szybkiego ruchu i nie skończyć na parkingu - stwierdził.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

W ujawnionym w czwartek liście Mark Dekan porównał głosowanie na zeszłotygodniowym szczycie Unii Europejskiej nad wyborem Donalda Tuska do meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów, w którym FC Barcelona obrobiła stratę z pierwszego meczu z PSG, pokonując rywala 6:1. Według Dekana decyzja o reelekcji Tuska była tylko jego wygraną z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

- Wyłącznym zwycięzcą nie jest jednak Donald Tusk, tak jak Kaczyński nie jest jedynym przegranym. Razem z Tuskiem wygrali Polacy - wszyscy ci, którzy są dumni z przynależności do Unii Europejskiej. Badania pokazują, że takie poglądy ma blisko 80% polskiego społeczeństwa. Co do przegranych w tym starciu, to obok Jarosława Kaczyńskiego znalazła się dobra reputacja Polski jako rzetelnego partnera w UE - napisał Mark Dekan.

Szef Ringier Axel Springer Media AG wyliczył kilka swoich wniosków z reelekcji Tuska. - Kaczyński, zapewne wbrew sobie, stał się najskuteczniejszym orędownikiem reelekcji Donalda Tuska. Ideologia i prymitywne manipulacje przegrały z wartościami i rozsądkiem. Zarówno rządzone przez Orbana Węgry, jak i pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej, poparły w głosowaniu Tuska. UE nauczyła się, że o jedność nie warto zabiegać za wszelką cenę. To bardzo cenna lekcja na przyszłość, która z pewnością przyspieszy wdrażanie koncepcji UE różnych prędkości - stwierdził.

- Ta ostatnia lekcja ma kluczowe znaczenie dla Polski. W nadchodzącym czasie na autostradzie unijnej integracji pojawia się nie tylko pas szybkiego i wolnego ruchu, ale też parkingi. I to jest właśnie moment, gdy do gry włączają się wolne media, takie jak my - zaznaczył Dekan.

- Nigdy nie zapominajmy o podstawowych wartościach, jakie reprezentujemy: opowiadamy się za wolnością, rządami prawa, demokracją i ZJEDNOCZONĄ EUROPĄ. Pamiętajmy, że większość naszych czytelników i użytkowników należy do tej miażdżącej większości, która popiera członkostwo Polski w UE. Podpowiedzmy im co zrobić, żeby pozostać na pasie szybkiego ruchu i nie skończyć na parkingu - napisał do pracowników polskiego oddziału Ringier Axel Springer Media. - Stawką w tej grze jest wolność i pomyślność przyszłych pokoleń - zaznaczył.

Wyraził też zaniepokojenie, że 26 proc. Polaków w wieku 18–24 lat opowiada się za opuszczeniem przez nasz kraj UE. - Dlaczego krytyczna postawa wobec Europy jest widoczna zwłaszcza wśród młodego pokolenia? Dlaczego w mniejszym stopniu wierzy ono w ideę wspólnej Europy? - zapytał Dekan. - Z pewnością po części przyczyniło się do tego obrzucanie UE błotem przez populistów oraz kreowany w mediach negatywny obraz pogrążonej w kryzysie Unii - ocenił.

Na początku marca br. Mathias Doepfner, CEO koncernu Axel Springer, współwłaściciela Ringier Axel Springer Media, w felietonie na portal Politico stwierdził, że Jarosław Kaczyński usuwa z telewizji nielubianych przez niego dziennikarzy, oraz skrytykował propozycje przepisów ograniczających koncentrację kapitałową w segmencie mediów.

List Marka Dekana został w czwartek opisany w głównym wydaniu „Wiadomości”. W materiale przypomniano niedawne teksty w „Newsweeku”, „Fakcie” i Onecie opisujące wygraną Tuska z Kaczyńskim i sugerujące, że PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. - Szef niemiecko-szwajcarskiego koncernu medialnego Ringier Axel Springer instruuje podległych mu dziennikarzy, jaka powinna być ocena polskiego rządu. Sam w swoim liście ostro skrytykował polski rząd za brak poparcia dla Donalda Tuska. I apeluje do dziennikarzy w swoich redakcjach: nadszedł czas żeby włączyć się do gry - zapowiedziano materiał w „Wiadomościach”.

Przypomniano też, że w kwietniu 2014 roku w podsłuchanej rozmowie (ujawnionej w kwietniu ub.r.) Paweł Graś, rzecznik rządu Donalda Tuska, zachęcał Jana Kulczyka, żeby przekonał współwłaścicielkę wydawnictwa Axel Springer do odwołania Grzegorza Jankowskiego z funkcji redaktora naczelnego „Faktu”. Grasiowi nie podobały się krytyczne teksty dziennika o rządzie i rodzinie Donalda Tuska, uważał, że Jankowski popiera PiS. Jankowski został odwołany z końcem maja 2014 roku. Po ujawnieniu tego nagrania kierownictwo Ringier Axel Springer Media zapewniało pracowników, że ustalenia Grasia i Kulczyka nie miały wpływu na zmianę naczelnego „Faktu”.

Agnieszka Odachowska, dyrektor komunikacji korporacyjnej w Grupie Ringier Axel Springer Polska, w odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl wyjaśniła, że Mark Dekan co tydzień pisze krótki list do pracowników. Podkreśliła, że w ostatnim liście nie sugerował, jak należy opisywać decyzję na szczycie UE o reelekcji Donalda Tuska. - Mark Dekan odniósł się natomiast do raportu IBRIS, który badał postawę Polaków dotyczącą UE, a także do tego, że jedność w UE jest niezbędna, by zagwarantować wolność i możliwość rozwoju, także dla przyszłych pokoleń - stwierdziła.

Czy sugestie szefa wydawnictwa, co jego dziennikarze mogą radzić czytelnikom w tematyce Unii Europejskiej, nie naruszają niezależności dziennikarzy i zespołów redakcyjnych? - Nie było takich sugestii. W swoim liście Mark Dekan przypomniał pracownikom o wartościach, jakie reprezentuje Grupa Onet-RAS Polska: wolność, rządy prawa, demokracja i zjednoczona Europa - odpowiedziała Agnieszka Odachowska.

W Polsce do Ringier Axel Springer Media należy szereg tytułów prasowych (m.in. „Fakt”, „Newsweek Polska”, „Przegląd Sportowy” i „Forbes”) oraz serwisów internetowych (na czele z Onet.pl).

W ostatnich dniach wynik głosowania na szczycie UE dotyczącego reelekcji Donalda Tuska wykorzystał w swojej kampanii portal Gazeta.pl - w reklamach z hasłem „27:1. Dzień dobry emocje”.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele