Tanieją działki budowlane w miastach

Największe obniżki dotyczą województwa warmińsko-mazurskiego – według rankingu Bankier.pl, najsłabszego pod względem ekonomicznym regionu w Polsce. Obniżki mogą ucieszyć nie tylko tych, którzy chcą zakupić działkę na terenach podmiejskich, ale i w samym Olsztynie. Średnia cena dla województwa jest niższa o 6 proc. względem poprzedniego miesiąca, a w stolicy warmińsko-mazurskiego jest taniej aż o 21 proc. Taki spadek przekłada się nominalnie na ok. 60 zł/mkw., co przy zakupie 10-arowej działki daje oszczędność rzędu 60.000 zł.

– Miesięczne zmiany cen mogą nie być wystarczająco miarodajne w przypadku rynku nieruchomości. Stawki dla niektórych miast lub województw wykazują jednak obniżki już od początku roku. Od stycznia nawet o 9 proc. spadły ceny za 1 mkw. w województwie zachodniopomorskim, podobnie w  małopolskim (6 proc.). W przypadku miast największe obniżki odnotowano w Szczecinie (14 proc.) oraz Wrocławiu i Łodzi (ok. 10 proc.) – komentuje Mateusz Gawin, redaktor Bankier.pl.

Zauważalne zmiany cen, według zestawienia Bankier.pl, odnotowano również w innych częściach Polski. W województwach lubuskim i podlaskim ceny działek budowlanych spadły w ujęciu miesięcznym o ok. 5 proc. Mniej za teren pod budowę zapłacimy także w takich miastach wojewódzkich, jak Opole (12 proc.), czy Szczecin (6 proc.).

Łódź coraz mniej atrakcyjna?

W dwóch, spośród 16 analizowanych przez Bankier.pl miast, stawki za 1 mkw. osiągnęły najniższy poziom od ponad roku.  Jednym z nich jest Łódź, która boryka się z problemem migracji. Według najnowszego rankingu województw Bankier.pl przez niecałe 20 lat z miasta emigrowało ponad 130 tys. łodzian. Za cenę 1 mkw. działki pod budowę domu płacimy tam dziś ok. 210 zł.

– W powszechnej opinii Łódź, to miasto, które najlepsze czasy ma już za sobą. W rankingu województw Bankier.pl region łódzki zajął całkiem wysokie, bo aż 5. miejsce. Ogromne znaczenie miały w miarę wysokie zarobki i niska cena nieruchomości. Taniejące działki to doskonała wiadomość dla osób planujących nie tylko budowę domu, ale także tych, którzy mają dużo oszczędności i chcieliby je ulokować w ziemi. Im tańsza ziemia tym więcej można jej kupić. Za jakiś czas trend się odwróci i będzie można sporo zarobić – komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Więcej na ten temat w artykule: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Tanieja-dzialki-budowlane-w-miastach-7222023.html

dostarczył

infoWire.pl