- Spadający PKB i zmniejszający się rynek reklamy to nie jest coś, co będzie trwać wiecznie. Dlatego traktuje to jako czasowe spowolnienie. Patrząc realnie na rynek reklamy trzeba powiedzieć, że przez kilka następnych kwartałów będzie panować na nim duża konkurencja - mówił wczoraj w TVN CNBC Tellenbach.
- Według mnie efektywność, którą jesteśmy w stanie dostarczyć z naszymi serwisami i konkurencyjność jaką posiadamy, pozwoli nam zająć silną pozycję na rynku i będziemy pierwszymi, którzy skorzystają na odbiciu - dodał prezes Grupy TVN.
Na konferencji w zeszłym tygodniu Markus Tellenbach podał, iż szacowany spadek całego rynku reklamy telewizyjnej w 2012 roku wyniesie 7,5 proc. W przypadku przychodów reklamowych TVN spadek ten jest szacowany na 8,2 proc.












