Tomasz Lis reklamuje Powerade. Dziennikarze się śmieją, Machała ogłasza „nowe czasy i reguły”

Na blogu Tomasza Lisa w serwisie NaTemat.pl pojawił się wpis, w którym lokowane są napój Powerade i hotel Hyatt. Dziennikarze innych mediów krytykują tę publikację. - Stare media nie mogą narzucać nowym mediom, reklamodawcom i użytkownikom przyjęcia ich standardów i formatów - odpowiada Tomasz Machała, szef NaTemat.pl.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Tomasz Lis reklamuje Powerade. Dziennikarze się śmieją, Machała ogłasza „nowe czasy i reguły”
Shutterstock.com

We wpisie zatytułowanym „Jeszcze miesiąc” Tomasz Lis, współwłaściciel NaTemat.pl, redaktor naczelny tygodnika „Newsweek Polska” i autor swojego programu publicystycznego w TVP2, opisuje, w jaki sposób po starcie w niedawnym maratonie w Warszawie przygotowuje się do udziału w maratonie we Frankfurcie. Towarzyszą temu dwa zdjęcia pokazujące, jak Lis trenuje w siłowni Oasis stołecznego hotelu Hyatt oraz pije napój izotoniczny Powerade. U dołu znajduje się komentarz Roberta Korzeniowskiego, który od wiosny br. jest twarzą reklamową marki Powerade (więcej na ten temat). Korzeniowski, przedstawiony w tekście jako ambasador Powerade, stwierdza m.in.: „Regularnie trenuję z bidonem na pasku a na dłuższych treningach parkuję samochód tak by móc zamknąć pętle i do bidonowego nosidełka wrzucić nową porcję izotonicznego Powerade”, a cały wpis jest opatrzony zastrzeżeniem: „Tekst zawiera lokowanie produktu”.

To nie pierwsza taka akcja marketingowa na NaTemat.pl, przy czym wcześniej reklamodawcy sponsorowali cykle tekstów ukazujących się w serwisie. I tak w ramach serii „Dzień z życia” - sponsorowanej przez markę Samsung Smart Foto - w grudniu ub.r. swój dzień spędzony z Tomaszem Lisem opisała i sfotografowała jego córka Pola. Natomiast Tomasz Machała, szef NaTemat.pl, wiosną br. wystąpił w fotoreportażu sponsorowanym przez Levi’s, mając na zdjęciach spodnie tej marki (przeczytaj o tym więcej).

W lipcu br. NaTemat.pl odwiedziło 1,17 mln użytkowników, wobec 581 tys. rok wcześniej (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz jego pełne wyniki z lipca br.).

grafika

Na pytania o ostatni wpis Tomasza Lisa, Tomasz Machała odpowiada cytatem z Lewisa Dvorkina, chief product oficera Forbes Media: „Tradycyjne dziennikarstwo wypracowało zestaw standardów, które długo i dobrze służyły mediom i ich odbiorcom. Teraz nadeszła jednak nowa era, a stare media nie mogą wymuszać swojej woli na nowej generacji dziennikarzy, czytelników i reklamodawców, gdy oni widzą rzeczy inaczej. Stara gwardia może mieć rację, ale może też się mylić, gdy chodzi o wpływ nowych produktów reklamowych na wiarygodność dziennikarską”. Po czym dodaje, że jego serwis niezmiennie stawia na reklamę natywną, rozwijając własną spółkę specjalizującą się w tej dziedzinie.

- Marketing natywny jest jedynym sposobem na znaczące zwiększenie budżetów reklamowych. Więcej pieniędzy w mediach oznacza lepsze treści i lepszych dziennikarzy. Na końcu reklama natywna jest więc dobra zarówno dla mediów, jak i użytkowników i reklamodawców. Ci ostatni dostają angażujące treści, które użytkownicy chcą czytać, a nie takie, których unikają (jak banerów reklamowych) - ocenia Tomasz Machała. - Stare media wypracowały swoje standardy, gdy chodzi o treść i reklamę. Ale czasy się zmieniły. Stare media nie mogą narzucać nowym mediom, reklamodawcom i użytkownikom przyjęcia ich standardów i formatów. Nie mogą twierdzić, że są one lepsze. Mamy bowiem nowe czasy i nowe reguły - dodaje. Nie precyzuje, czy w najbliższym czasie w NaTemat.pl pojawi się więcej wpisów blogowych z lokowaniem produktów, natomiast deklaruje, że serwis pozostanie najbardziej progresywnym wydawcą w zakresie poszukiwania nowych modeli reklamowych.

Przypomnijmy, że obecnie trwa kampania reklamowa PKO BP, w której u boku Szymona Majewskiego występuje dziennikarz sportowy Telewizji Polskiej Maciej Kurzajewski. TVP wyjaśnia, że Kurzajewski dostał na to zgodę, bo nie prowadzi dużych programów informacyjnych ani publicystycznych, nie jest też zatrudniony w Agencji Informacji TVP, tylko w TVP Sport (więcej na ten temat).

Wpis Tomasza Lisa z markami Powerade i Hyatt wywołał za to sporo krytycznych komentarzy dziennikarzy aktywnych w social media. - Jeśli kluczowa postać polskiego dziennikarstwa uczestniczy w reklamie napoju i hotelowej siłowni, to znak że "coś pęka, coś się kończy"? - pytał na Twitterze Konrad Piasecki z RMF FM. - Co się stało z dziennikarzami, jedni biorą kasę od partii, drudzy od SKOK, trzeci od korporacji?!? Jedna pensja to za mało? - wtórował Grzegorz Nawacki z „Pulsu Biznesu”. - Jestem w stanie zrozumieć takie podejście do życia, ale mogą odejść z zawodu i sprawa czysta. Etyka jest ważna w kilku zawodach: dziennikarz, lekarz, prawnik w których musi liczyć się coś więcej niż pieniądze - dodał. A na sugestię Piaseckiego, że zawsze można zacząć zmieniać standardy zawodowe, odparł: „I dopasowywać do praktyki jednego portalu? A może jednak zostańmy przy dotychczasowych standardach i niech ten jeden się tłumaczy?”. - Żenujący materiał - ocenił Tomasz Żółciak z „ Dziennika Gazety Prawnej”.

Złośliwości nie odmówili sobie dziennikarze tygodników opinii konkurujących z „Newsweekiem”. - Będzie odpowiedź? Isostar negocjuje z Baczyńskim z „Polityki”. Podobno totalna nawalanka między Mucharskim i Latkowskim o indywidualny kontrakt z Gatorade - ironizował Michał Majewski z „Wprost”. - Ogłoszenie. Aaaa. Jestem dziennikarzem. Piszę tekst o branży farmaceutycznej. Szukam sponsora. Wiadomości na DM - stwierdził w kolejnym wpisie. - Widziałem całość. Słabo mi, musze się napić. Powerade, rzecz jasna - kpił Wojciech Szacki. - Kiedyś była wielka awantura o występ Najsztuba w reklamie herbaty (wtedy czołowego publicysty „Przekroju”-  przyp.red.). Dziś doszliśmy do czegoś takiego. Można oczywiście śmiać się z Lisa, ale to raczej śmiech przez łzy - dodał Szacki. - Izotoniczne parówki? - pytała Kamila Baranowska z „Do Rzeczy”, nawiązując do ciągnącego się za NaTemat.pl niefortunnego artykułu z pierwszego dnia działania serwisu o parówkach sprzedawanych na stacjach Orlen (przeczytaj o tym więcej).

Z całej sytuacji żartowali też dziennikarze innych mediów. - Redaktor Terlikowski reklamuje Frugo? - zapytał na Twitterze Jarosław Kuźniar z TVN24. - Chętnie pobiegnę za rok w jakimś maratonie. Czekam tylko na poważne oferty - ironizowała Beata Biel.

Za to w komentarzach pod wpisem Tomasza Lisa przeważają głosy neutralne i pozytywne. Większość internautów życzy dziennikarzowi powodzenia w maratonie, przy czym kilku wytyka obecność marki Powerade w tekście.

 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"