Nowy sezon programu wystartował 2 września, a „Totalne remonty Szelągowskiej” wróciły tej jesieni do poniedziałkowego wieczornego pasma. W ubiegłym roku format o metamorfozach wnętrz nadawany był w środy o godz. 21.35 (obecnie jest to godz. 21.30).
Po czterech tygodniach emisji „Totalne remonty Szelągowskiej” gromadzą przed ekranem średnio 465 tys. widzów, co daje stacji TVN udziały w telewizyjnym rynku na poziomie 4,65 proc. w grupie wszystkich widzów, 6,52 proc. w grupie 16-49 i 6,52 proc. w grupie 20-54.
Najwięcej, bo 505 tys. widzów obejrzało odcinek z 23 września. Stacja TVN w porze emisji “Totalnych remontów Szelągowskiej” zajmuje trzecią pozycję pod względem udziałów w telewizyjnym rynku w grupach komercyjnych 16-49 i 20-54 oraz piątą w gronie wszystkich widzów.
Poprzedniej jesieni cztery pierwsze odcinki „Totalnych remontów Szelągowskiej” emitowane od 6 do 27 września ub.r. przyciągnęły przed ekrany średnio 654 tys. widzów, co przełożyło się na 6,65 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 8,59 proc. w grupie wiekowej 20-54 oraz 8,87 proc. w grupie 16-49.

Bieżący sezon zanotował więc słabszy start niż początek szóstej edycji programu emitowanego ubiegłej jesieni w środowym, wieczornym paśmie. „Totalne remonty Szelągowskiej” straciły średnio 189 tys. widzów oraz średnio ok. 2 proc. udziału w rynku zarówno w gronie wszystkich widzów, jak i w grupach komercyjnych.

Program „Totalne remonty Szelągowskiej” jest obecny na antenie TVN od 2020 roku. Bohaterami programu są osoby, które wyróżniają się działalnością na rzecz innych, a do udziału w programie, który jest dla nich niespodzianką, zgłaszają ich bliscy. Dorota Szelągowska wraz z towarzyszącą jej ekipą remontową w kilka dni odmienia ich mieszkania. W siódmym sezonie widzowie zobaczą metamorfozy wnętrz m.in. mieszkańców Knurowa, Elbląga czy Kopek.











