„TVN kłamie” - „Przepraszamy”. Miecugow zaatakowany w „Szkle kontaktowym” z Woodstocku (wideo)

W czasie nadawanego na żywo z Przystanku Woodstock „Szkła kontaktowego” TVN24 Grzegorz Miecugow został zaatakowany przez jednego z uczestników, który pokazał karton z napisem „TVN kłamie”. Dziennikarz obrócił sprawę w żart, a publiczność przeprosiła za incydent.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Grzegorz Miecugow został kilkukrotnie uderzony przez intruza, który wtargnął na scenę w czasie piątkowego „Szkła kontaktowego” w TVN24, nadawanego na żywo na Przystanku Woodstock z udziałem publiczności.

Mężczyzna szybko został obezwładniony, ale zdążył zaprezentować karton z napisem „TVN kłamie”.

Miecugow, prowadzący program wspólnie z Arturem Andrusem, nie dał się wyprowadzić z równowagi i szybko skomentował zajście stwierdzeniem: „Tak się trafia na YouTube”. Natomiast ludzie zgromadzeni pod sceną zaczęli skandować: „Przepraszamy”. „Dobra, nie ma sprawy” - podsumował dziennikarz.

Sprawca incydentu posługuje się w internecie ksywką Axelio i jest m.in. aktywnym użytkownikiem Wykopu, gdzie przedstawia się tak: „Antysocjalista, antykomunista oraz wolnorynkowiec. Popieram i głosuję na JKM-a. Pesymista i defetysta. Czekam na coś, co się nie wydarzy...".

„Szkło kontaktowe” było nadawane podczas Przystanku Woodstock w ramach Akademii Sztuk Przepięknych, cyklu spotkań ze znanymi osobami towarzyszących koncertom festiwalowym. W tym roku gośćmi Akademii oprócz Grzegorza Miecugowa byli m.in. ks. Adam Boniecki i Kuba Wojewódzki.

Incydent w czasie programu szybko skomentował Krzysztof Dobies, rzecznik Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, określając go mianem prowokacji. - Na Przystanku Woodstock nie ma tolerancji dla nieodpowiedzialnych zachowań i tak będzie w tym przypadku. Sprawca tej strasznie przykrej - także dla nas, organizatorów - sytuacji został ujęty i poniesie konsekwencje - stwierdził. - Wyrażamy szacunek wobec widowni i społeczności Akademii Sztuk Przepięknych, która przez kilka minut skandowała "Przepraszamy". WOŚP dołącza się do tych słów - dodał, zapraszając na kolejny, sobotni odcinek „Szkła kontaktowego” nadawany na żywo w czasie festiwalu.

Komentujący to zajście na Twitterze dziennikarze przypomnieli, że to nie pierwsza próba fizycznej przemocy wobec ludzi mediów. W maju ub.r. Ewa Stankiewicz (obecnie związana z TV Republiką) prosząca o wypowiedź posła Stefana Niesiołowiskiego - podczas blokady Sejmu przez związkowców - usłyszała: „Won stąd”, a jej kamera została odepchnięta przez polityka (przeczytaj więcej i zobacz to). Z kolei w 2011 roku podczas marszu z okazji Święta Niepodległości w Warszawie podpalono wóz transmisyjny TVN24 (więcej na ten temat).

- Moment, w którym jeden z bardziej rozpoznawalnych dziennikarzy w tym kraju jest publicznie bity, uważam za przełom - w fatalnym znaczeniu - oceniła na Twitterze Agnieszka Gozdyra z Polsatu. - Nie znam kontekstu, ale może to jest sprzeciw przeciwko robieniu mainstreamowych programów na festiwalu rockowym? - zapytał Michał Majewski z „Wprost”. - Jakiś woodstockowicz zbyt szeroko potraktował "Róbta co chceta" - podsumowała blogerka Kataryna.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów