Informując o planie zwolnienia 25 proc. pracowników Twittera, „Washington Post” powołał się na osoby znające te sprawę.
Z ustaleń dziennika wynika, że rozmowy dotyczące zwolnień prowadzi Alex Spiro, od dawna prawnik reprezentujący Elona Muska. Ma to być pierwszy etap cięcia kosztów w Twitterze.
Tydzień temu, jeszcze przed sfinalizowaniem przejęcia Twittera przez Elona Muska, „Washington Post” podał, że w planach jest zwolnienie nawet trzech czwartych pracowników firmy. Miliarder miał to obiecać inwestorom, od których pozyskał część finansowania na kupno platformy.
Ówczesne kierownictwo Twittera szybko zdementowało te doniesienia - radca prawny firmy Sean Edgett w mailu zapewnił pracowników, że nie ma planów znaczących zwolnień. Przy czym teraz w spółce nie ma już czołowych menedżerów z poprzedniego rozdania: zaraz po finalizacji przejęcia zwolnieni zostali dyrektor generalny Parag Agrawal, dyrektor finansowy Ned Segal, szefowa polityki prawnej, zaufania i bezpieczeństwa Vijaya Gadde, a także Sean Edgett.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/twitter-erotyka-porno-trendy-najpopularniejsi-uzytkownicy,7169751428527745a ##
Natomiast w sobotę Elon Musk zaprzeczył informacjom „New York Timesa”, jakoby w Twitterze wypowiedzenia miano wręczać już w ostatnich dniach października, żeby uniknąć wypłaty bonusów naliczanych z początkiem listopada.
Na koniec ub.r. w Twitterze pracowało ponad 7 tys. osób.












