O tym, że obaj operatorzy mogą stać się jedną grupą napisała „Rzeczpospolita”. Dziennik ujawnił m.in., że szef P4 Joergen Bang-Jensen i James Ryan, główny strateg Liberty Global (właściciel UPC Polska), wzięli udział w warszawskiej konferencji o fuzjach i przejęciach.
Z informacji „Rz” wynika, że P4 przygotowuje się do refinansowania obligacji, a takie momenty sprzyjają negocjacjom prowadzącym do zmian właścicielskich. Zdaniem analityków zakup operatora sieci Play przez Liberty Global nawet przy transakcji o wartości 7-8 mld zł nie powinien być problemem dla nabywcy, bo jego przychody rocznie wynoszą 17 mld dolarów.
- Potencjalna fuzja UPC i Play miałaby sens dla obydwu firm. Na bazie połączonych aktywów mogłyby stworzyć zintegrowaną, rynkową ofertę w pełni konkurencyjną dla grupy Zygmunta Solorza-Żaka, czyli “poczwórną usługę” telewizji płatnej, internetu, telefonii stacjonarnej i komórkowej. Warto pamiętać, że grupa Liberty Global jest obecna również po stronie programingowej rynku, m.in. poprzez powiązania kapitałowe z Discovery Networks i Eurosportem - mówi Wirtualnemedia.pl Marek Sowa, ekspert rynku mediów i telekomunikacji, były wiceprezes UPC Polska.

Zdaniem Sowy, po niedawnym zawieszeniu rozmów pomiędzy Liberty Global i brytyjskim Vodafone, nie jest wykluczone że zarząd Liberty będzie szukał okazji do przejęcia mniejszych europejskich operatorów, takich jak np. T-Mobile w Holandii, Sunrise Communications w Szwajcarii czy właśnie Play w Polsce.
- Na dzisiaj są to czysto teoretyczne rozważania, ale jest pewne że udziałowcy P4 prędzej czy później będą szukali wyjścia ze swojej polskiej inwestycji, a Liberty Global/UPC jest jednym z bardziej oczywistych, branżowych kandydatów do przejęcia aktywów Play - podsumowuje Sowa.Z informacji „Rz” wynika, że formalny proces szukania inwestora przez P4 jeszcze się nie zaczął. Obie zainteresowane spółki nie komentują tej sprawy.











