Jak wynika z ustaleń "FT", Yann LeCun rozmawia już z inwestorami o pozyskiwaniu funduszy na własny projekt. Z Mety odejdzie w ciągu kilku miesięcy.
Francuski naukowiec określany jest w środowisku technologicznym jako "guru AI" i jeden z "ojców chrzestnych" sztucznej inteligencji w kształcie, w jakim ją dziś znamy. Z Metą związany był od 2013 roku i odpowiada za wszystkie najważniejsze osiągnięcia firmy w dziedzinie AI. Jest profesorem informatyki, nauki o danych i neuronauk na Uniwersytecie Nowojorskim.
Inwestorzy zareagowali na ten news nerwowo - kurs Meta Platforms spadł o 1,5 proc. w przedsesyjnym handlu w USA.
Kierowany przez Marka Zuckerberga gigant niedawno zlikwidował około 600 miejsc pracy w jednostce Fundamental AI Research, którą kieruje Yann LeCun. Meta zamierza rozwijać produkty i usługi z obszaru sztucznje inteligencji w ramach jednostki Superintelligence Labs, kierowanej przez Alexandra Wanga. Menadżer ten był dyrektorem generalnym Scale AI, którą Meta przejęła za 14,3 mld dolarów.

Gigantyczne inwestycje Mety
Sztuczna inteligencja to obecnie priorytet w inwestycjach Mety. Koncern planuje przeznaczyć przez koleje trzy lata 600 miliardów dolarów na infrastrukturę i miejsca pracy w Stanach Zjednoczonych, w tym w centra danych sztucznej inteligencji. Nadrzędnym celem inwestycji jest zbudowania superinteligencji - maszyny przewyższającej inteligencję ludzką.
W ubiegłym kwartale Meta wypracowała rekordowe 51,24 mld dolarów przychodów, z czego 98 proc. pochodzi z reklam. Wpływy pionu obejmującego głównie Oculus Rift i metawersum zwiększyły się z 270 do 470 mln dolarów, a jego strata operacyjna wzrosła minimalnie, do 5,53 mld.
Natomiast zysk netto skurczył się z 15,69 do 2,71 mld dolarów, w wyniku jednorazowej zmiany podatkowej, będącej skutkiem zmian w podatkach w USA.

W listopadzie Reuters opublikował wyniki własnego śledztwa, z którego wynika, że nawet jedna dziesiąta przychodów reklamowych Mety mogła pochodzić z promowania oszustw lub zakazanych produktów











