W sobotnim wydaniu (2 lipca br.) „Pytania na śniadanie” w TVP2 zaproszony do studia iluzjonista Marcin Połoniewicz przeprowadził nieudaną sztuczkę z prowadzącą Marzeną Rogalską, wskutek czego dziennikarka została zraniona w dłoń gwoździem. Wyraźnie zaskoczony tym iluzjonista udzielił dziennikarce pomocy, używając jednocześnie wulgaryzmów. - Sztuczkę tę pan Marcin Połoniewicz wielokrotnie pokazywał już wcześniej. Przed występem przeprowadzono też próbę kamerową - podkreśliło centrum informacji Telewizji Polskiej w komunikacie przesłanym portalowi Wirtualnemedia.pl. Dodało, że Połoniewicz był uczestnikiem m.in. Carnavalu Sztukmistrzów, półfinalistą programu „Mam Talent” i wymyślił autorski show pokazywany wielokrotnie w kilkudziesięciu miejscowościach.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami Krajowa Radia Radiofonii i Telewizji musi się teraz zgłosić do Telewizji Polskiej, która ma obowiązek przekazania nagrania z programu. Na tej bazie, KRRiT dokona - jak to określono - „identyfikacji przekazu będącego przedmiotem skarg” i podejmie dalsze działania.

Cały incydent na planie „Pytania na śniadanie” odbił się wieloma komentarzami w internecie. Warszawska agencja interaktywna SpinHouse - na fali zainteresowania wypadkiem - przygotowała nawet grę internetową „Gwóźdź programu”. To prosta rysunkowa gra odzwierciedlająca wypadek z programu. Bohaterami gry są postaci przypominające prezenterów „PnŚ” - Marzenę Rogalską i Tomasza Kammela - oraz iluzjonisty. Gracz klikając w papierowe torebki znajdujące się na narysowanym blacie musi jak najwięcej razy uniknąć przebicia ręki prezenterki ukrytym w jednej z toreb gwoździem.
Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszym kwartale br. średnia oglądalność „Pytania na śniadanie” wynosiła 391 110 widzów.











